Zabójca księdza Frąckiewicza nadal nieznany
Zabójstwo polskiego księdza, 76-letniego Jana Frąckiewicza, w miejscowości Jarcewo na Syberii, zostało najprawdopodobniej dokonane na tle rabunkowym - poinformował w czwartek urząd spraw wewnętrznych Kraju Krasnojarskiego. Urząd zdementował wcześniejsze informacje o zatrzymaniu osoby podejrzanej o dokonanie zabójstwa.
19.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W najbliższy wtorek w Krasnojarsku zostanie odprawiona msza święta w intencji księdza Frąckiewicza. W ciągu najbliższych godzin wyjaśni się natomiast, gdzie ksiądz zostanie pochowany - w Polsce czy w Krasnojarsku. Zależy to od rodziny i testamentu zmarłego.
Zwłoki księdza Frąckiewcza znaleziono w Wielką Niedzielę w jednym z pomieszczeń parafialnych. Na ciele zamordowanego widoczne były ślady tortur. Śledztwo w sprawie morderstwa trwa.
Ksiądz Frąckiewicz wykonywał pracę misyjną wśród ludzi w Krasnojarskim Kraju od Jenisiejska do Norylska wzdłuż rzeki Jenisej, rozciągającej się na przestrzeni 2 tysięcy kilometrów. Mimo podeszłego wieku niestrudzenie pracował, był zawsze pełen energii, entuzjazmu i nadziei - wspomina księdza Frąckowiaka Jerzy Mazur, biskup pomocniczy administratury apostolskiej Syberii.
_ Nie lękał się przestrzeni, zimna, głodu ani prymitywnych warunków. Nie narzekał na trudności. Troszczył się o młode pokolenie, o biednych. Był zawsze otwarty na kulturę ludów i narodów Syberii, wsród których pracował. Była to wielka postać człowieka, kapłana i misjonarza_ - dodaje biskup. (pat)