Zabójca George'a Floyda prosi o łagodny wymiar kary
Derek Chauvin - były policjant, zabójca George'a Floyda - zwrócił się do amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości o łagodny wymiar kary. Jednak zdaniem prokuratury, zabójstwo Afroamerykanina "wstrząsnęło sumieniem narodu". Prokuratur żąda 30 lat pozbawienia wolności dla Chauvina.
03.06.2021 07:56
Derek Chauvin w środę zwrócił się do sędziego z prośbą o łagodny wyrok ws. przewidywanej kary pozbawienia wolności. Jak twierdzi w złożonym wniosku obrońca byłego policjanta Eric Nelson, jego klient miał nie być świadomy popełnienia zbrodni. Miał mieć przekonanie, że wypełnia swoje obowiązki i pomagając pozostałym funkcjonariuszom zatrzymać George'a Floyda.
USA. Zabójca George'a Floyda prosi o łagodny wymiar kary
"Zbrodnia pana Chauvina jest bardziej błędem popełnionym w dobrej wierze na podstawie jego doświadczenia jako funkcjonariusza policji i jego wyszkolenia niż zamierzonym działaniem niezgodnym z prawem" - napisał prawnik.
Poprzez swojego obrońcę zabójca George'a Floyda poprosił o wyrok w zawieszeniu i zaliczenie na poczet kary dotychczasowego aresztu.
W uzasadnieniu prośby o karę w zawieszeniu Nelson napisał, że w więzieniu Chauvin może być atakowany przez współwięźniów. Dodał także, że Derek Chauvin wcześniej nie był karany i popadał w konflikty z prawem.
USA. Derek Chauvin winnym śmierci George'a Floyda
Innego zdania jest prokuratura, które przedstawiła uzasadnienie swoich żądań również we wniosku złożonym w środę. Zdaniem oskarżyciela Chauvin działa "ze szczególnym okrucieństwem" i powinien spędzić w więzieniu 30 lat.
"Jego działania wstrząsnęły społeczeństwem i sumieniem narodu, wywołując falę żalu i protestów" - podkreślono.
USA. Zabójstwo George'a Floyda
Przypomnijmy, że w kwietniu 2021 roku ława przysięgłych uznała byłego funkcjonariusza policji z Minneapolis winnego zabójstwa George'a Floyda. 25 czerwca br. sędzia Peter Cahill ma ogłosić wymiar jego kary.
Do tragicznych wydarzeń doszło 25 maja 2020 roku. 46-letni George' Floyd poniósł śmierć w trakcie aresztowania w Minneapolis - mężczyzna miał użyć w sklepie fałszywego banknotu o nominale 20 dolarów. Po przybyciu na miejsce policji początkowo stawiał opór, a następnie został obezwładniony przez Chauvina. Policjant przyciskał kolanem szyję mężczyzny, który leżał skuty kajdankami na ziemi, przez około 9,5 minuty - przekazała prokuratura.
Śmierć Floyda rozpętała falę demonstracji i oskarżeń wobec policji o przemoc. Zrodziła także debatę o rasizmie, ponieważ funkcjonariuszom zarzucano brutalne traktowanie i zabijanie podczas interwencji zwłaszcza Afroamerykanów.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: