Zabiła partnera po chrzcinach dziecka
36-letnia Aneta S. przyznała się do zabójstwa swojego partnera. Do tragedii doszło podczas uroczystości po chrzcinach ich dziecka - pisze irlandzki "Ulster Herald".
29.12.2008 | aktual.: 31.12.2008 11:34
36-letni Marek S. został śmiertelnie raniony nożem. Do zdarzenia doszło w miejscowości Omagh. W jednym z domów, gdzie mieszkała polska para odbyło się przyjęcie z okazji chrzcin ich 10-miesięcznego dziecka. Policja została wezwana na miejsce około godz. 3 w nocy. Kilka minut później pojawiła się też karetka. Niestety Marek S. już nie żył, jego ciało znaleziono na podłodze w kuchni.
W związku z tą sprawą zatrzymano 36-letnią Anetę S. oraz brata zmarłego Polaka, który został zwolniony kilka dni później. Obrońca Anety S. próbował doprowadzić do zwolnienia jej z aresztu, aby kobieta mogła odpowiadać z wolnej stopy. Na to nie zgodził się jednak sąd. – Morderstwo to najpoważniejsza zbrodnia, którą rozstrzyga się na tej sali. Jest za wcześnie, aby Aneta S. mogła zostać zwolniona – stwierdził sędzia.
Kolejna rozprawa odbędzie się 20 stycznia 2009 roku.
Źródło: "Moja Wyspa", Małgorzata J.