Zabił żonę, bo chciał ożenić się z inną. Po 4 latach trafił do więzienia
Pakistańczyk mieszkający w Szkocji zabił swoją żonę podczas wizyty w rodzinnym kraju. Zrobił to, by móc ponownie się ożenić i przejąć majątek swojej ofiary. Przez 4 lata jej bliscy czekali na sprawiedliwy wyrok.
Jak podaje "The Times" i inne brytyjskie media, Abdul Sattar pragnął pieniędzy i szansy na drugie małżeństwo. Zbrodnia była doskonale przemyślana i przeprowadzona z zimną krwią na terenie Pakistanu, właściwie chwilę po lądowaniu. Mumtaz została odurzona i skrępowana przez męża i jego kolegów. Potem w takim stanie oprawcy wyrzucili ją z pędzącej taksówki na drogę.
Do zbrodni doszło we wrześniu 2013 r. Uprzedzały ją przypadki przemocy fizycznej w szkockim domu pary. Bliscy kobiety twierdzą, że była regularnie bita i poniżana przez męża, który potem z zimną krwią odebrał jej życie. Następnym krokiem miało być ukrycie śladów i powrót do Szkocji - wyliczone na mniej więcej 12 godzin.
4 lata zajęło postawienie Mumtaza przed wymiarem sprawiedliwości. Przez ten czas rodzina kobiety dostawała pogróżki, ale się nie poddała. Mimo prób przekupienia sędziów, mężczyźnie postawiono zarzuty i podjęto decyzję, że resztę życia spędzi za kratkami.