Zabił przypadkowego przechodnia. Zadał ciosy reklamówką z kamieniem
24-latek zabił przypadkowego przechodnia w centrum Siedlec. Po napadzie włamał się do pobliskiego sklepu i przebrał za Mikołaja. Mężczyzna został zatrzymany. Do sądu trafił akt oskarżenia.
Do zabójstwa doszło 19 grudnia 2023 roku. 61-letni mężczyzna został zaatakowany w centrum Siedlec. Napastnik najpierw uderzył go w tył głowy. Gdy pan Zbigniew upadł, 24-latek zadał mu jeszcze kilka ciosów kamieniem, który znajdował się w plastikowej torbie. Ranny został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Tuż po morderstwie sprawca włamał się do pobliskiego sklepu, z którego zabrał czapkę i worek Mikołaja. Dominik E. przebrał się, a następnie dokonał kolejnej kradzieży - tym razem produktów spożywczych. Mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że wcześniej odbywał karę półtora roku pozbawienia wolności za kradzieże i pobicia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dominik E. odmówił składania wyjaśnień. Oznajmił tylko, że zaatakował przechodnia, ponieważ zobaczył w nim demona - przekazał "Super Express". - Jak ustalono, ofiara i sprawca nie znali się - wskazała Katarzyna Wąsak, szefowa Prokuratury Rejonowej w Siedlcach.
- Tym samym stwierdzić można, że 61-latek był przypadkową ofiarą napastnika, na którą się natknął, co potwierdzają również zeznania świadków. Sprawca na nasz wniosek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - dodała.
Prokuratura podkreśla: "z wywołanej w toku śledztwa opinii sądowo-psychiatrycznej wynika, że oskarżony miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia zarzuconych mu czynów i pokierowania swoim postępowaniem".
Do Sadu Okręgowego w Siedlcach trafił akt oskarżenia przeciwko 24-latkowi. Mężczyzna przebywa w tymczasowym areszcie. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Czytaj więcej:
Źródło: "Super Express"