Zabił dla 2,5 tys. zł. Sędzia: "Młody, zepsuty człowiek"

W czwartek Sąd Apelacyjny w Białymstoku skazał 30-letniego mieszkańca okolic Pisza (Warmińsko-Mazurskie) na 25 lat bezwzględnego więzienia za zabójstwo znajomego. Motywem było wymuszenie na ofierze podpisania deklaracji o nieistniejącej wpłacie 2,5 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za pobicie. Wyrok jest prawomocny.

20-latek podejrzany o zabójstwo 30-letniej kobietyZabił znajomego. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Info112.pl, Policja
oprac.  PC

Po apelacji wniesionej zarówno przez obrońcę skarżonego, jak i prokuraturę, sprawą zajął się sąd odwoławczy, który - na czwartkowym posiedzeniu - uznał, że dokonując czynu, sprawca kierował się zamiarem bezpośrednim.

Zaledwie częściowo przychylając się do żądań prokuratury, sąd apelacyjny odrzucił wnioski adwokatów, którzy domagali się uniewinnienia oskarżonego od zarzutu zabójstwa, ewentualnie o złagodzenia zarzutów na nieumyślne spowodowanie śmierci lub o łagodniejszego wyroku przy zarzutach stawianych przez prokuraturę. Prokuratura dążyła do skazania za działanie z premedytacją i karę dożywotniego więzienia.

Zabił dla 2,5 tys. zł

Do zdarzenia doszło w czerwcu 2020 roku w jednej ze wsi w gminie Biała Piska. Z ustaleń Prokuratury Rejonowej w Piszu wynika, że 30-letni oskarżony chciał uzyskać od znajomego pisemne oświadczenie, że zapłacił mu już (czego nie zrobił) 2,5 tys. zł zadośćuczynienia zasądzonego wyrokiem w związku z pobiciem. Kiedy pokrzywdzony odmówił, sprawca pobił go, a następie ciągnął na parcianym pasie za samochodem, po czym utopił w płytkim stawie na polu kukurydzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Raj dla bandytów i mafii". Wipler grzmi ws. Barskiego

Według śledczych 30-latek kilka razy przytrzymał głowę pokrzywdzonego w wodzie, a nieprzytomnego zostawił w stawie twarzą w dół. Miał też grozić śmiercią świadkowi zbrodni, z którym pojechał do późniejszej ofiary, by wymusić na niej podpisanie oświadczenia. Oskarżony nie przyznał się do zbrodni.

W pierwszym – przed Sądem Okręgowym w Olsztynie – zapadło nieprawomocnie dożywocie, które zostało jednak uchylone w postępowaniu apelacyjnym. Rozpatrując sprawę ponownie, sąd podkreślił, że działania sprawcy miały charakter ewentualnego zamiaru zabójstwa. Sędzia Jerzy Szczurewski zaznaczył, "Jest to młody człowiek, aczkolwiek zepsuty, najprawdopodobniej pieniędzmi i znalazło to odzwierciedlenie w jego zachowaniu, całkowicie bezkrytycznym w stosunku do jakichkolwiek norm współżycia ludzkiego i norm prawnych".

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, biorąc pod uwagę brutalność przestępstwa i okoliczności jego popełnienia, jednoznacznie uznał, że mężczyzna działał z zamiarem bezpośrednim. Kluczowa była chwila przy stawie, kiedy ofiara odmówiła podpisania fałszywej deklaracji, co było równoznaczne z wydaniem na siebie wyroku śmierci. "Skoro nie otrzymam tego oświadczenia, to zrobię z tobą porządek. Później każde zachowanie (...) dowodzi ponad wszelką wątpliwość, że sprawca działał w zamiarze bezpośrednim" - wskazał sędzia Szczurewski.

Karę 25 lat więzienia sąd apelacyjny uznał za odpowiednią do okoliczności czynu i winy. "Jest to człowiek zepsuty i to jest okres, który dajemy mu do naprawy" - mówił sędzia.

Czytaj także:

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

MSZ wzywa rosyjskiego dyplomatę. Jest reakcja na drony nad Polską
MSZ wzywa rosyjskiego dyplomatę. Jest reakcja na drony nad Polską
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Wyryki po upadku drona. Zdjęcia i relacja mieszkańców
Wyryki po upadku drona. Zdjęcia i relacja mieszkańców
Media: 23 rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Holenderskie F-35 w akcji
Media: 23 rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Holenderskie F-35 w akcji
Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"
Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"
Rosyjskie drony nad Polską. Gen. Roman Polko: W końcu reagujemy
Rosyjskie drony nad Polską. Gen. Roman Polko: W końcu reagujemy
"Nie idziemy na kompromis". Francja reaguje na drony Rosji nad Polską
"Nie idziemy na kompromis". Francja reaguje na drony Rosji nad Polską
Polska apeluje o wysuniętą strefę obrony NATO
Polska apeluje o wysuniętą strefę obrony NATO
Czym jest artykuł 4. NATO? Wyjaśniamy
Czym jest artykuł 4. NATO? Wyjaśniamy
"Przed nami krytyczne dni". Tusk mówi o manewrach Zapad
"Przed nami krytyczne dni". Tusk mówi o manewrach Zapad