"Zabawa w chowanego". Sołtys z parafii księdza z filmu Sekielskich nie mógł ukryć łez

"Zabawa w chowanego" - nowy film braci Sekielskich wywołał ponowną dyskusję na temat problemu pedofilii w polskim Kościele. Nasz reporter Piotr Barejka pojechał do Chwaliszewa - miejscowości, w której przez wiele lat proboszczem był duchowny oskarżany przez bohaterów dokumentu o molestowanie. - Jak w Piśmie Świętym: "Jak nie masz grzechu, to pierwszy rzuć kamieniem" - mówi Wirtualnej Polsce Stanisław Zimny, sołtys Chwaliszewa. Wspomina księdza Arkadiusza, jako najlepszego proboszcza w kilkudziesięcioletniej historii parafii pod Krotoszynem w Wielkopolsce. - W każde święto kościół był pełny. Wszystko było zawsze dobrze zorganizowane - wymienia zalety byłego proboszcza,. Sołtys relacjonuje, że dopiero jak ksiądz został odwołany ze stanowiska, zaczęły do mieszkańców napływać niepokojące doniesienia. - Ale jak tylko do nas przyszedł, to poprzedni parafianie do nas dłuższy przyjeżdżali, tak im było go żal oddać - mówi Stanisław Zimny. - A co dalej? Nie wiem - zastanawia się sołtys Chwaliszewa, nie mogąc ukryć łez.