"Zabawa w chowanego" atakiem na Kościół? Tomasz Terlikowski protestuje
Film "Zabawa w chowanego" braci Sekielskich wywołał poruszenie nie tylko w środowisku kościelnym. Pojawiły się jednak także głosy krytykujące autorów. Przeciwko temu zaprotestował Tomasz Terlikowski. "Bóg jest po stronie ofiar, nie po stronie instytucji i jej obrońców" - napisał.
Cały czas grzmi po opublikowaniu drugiego filmu braci Sekielskich "Zabawa w chowanego" o pedofilii w Kościele. W internecie pojawiły się także głosy krytyki wobec autorów filmu. Ostro przeciwko temu zaprotestował Tomasz Terlikowski.
"Bóg jest po stronie ofiar, nie po stronie instytucji i jej obrońców" - napisał na swoim profilu na Twitterze. "To trzeba wykrzyczeć, żeby ofiary miały tego świadomość. Ich życie jest wystarczająco naznaczone, żebyśmy nie dokładali im cierpienia niedowierzaniem, lekceważeniem, troską o instytucję, a nie o nich" - stwierdził dziennikarz i publicysta.
O zachowaniach obronnych mówił w rozmowie z Wirtualną Polską ojciec Paweł Gużyński. Jego zdaniem biskupi odbierają rodziców interweniujących w sprawie molestowania ich dzieci przez księży jako agresorów, więc będą bronić Kościoła i innych duchownych.
Zobacz także: "Zabawa w chowanego". Sołtys z parafii księdza z filmu Sekielskich nie mógł ukryć łez
"Zabawa w chowanego". Wstrząsający dokument
"Zabawa w chowanego" to już drugi dokument braci Sekielskich o pedofilii w Kościele. Rok temu zobaczyliśmy film "Tylko nie mów nikomunikomu".
Tym razem prezentuje historię trzech chłopców, wykorzystywanych przez tego samego księdza z diecezji kaliskiej. Film ujawnia obojętność duchownych i pokazuje, że od czasu powstania pierwszego dokumentu niemal nic się nie zmieniło. - Teraz tylko ktoś, kto chce być ślepy i głuchy, pozostanie ślepy i głuchy - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską Tomasz Sekielski.
Zobacz także: Burza wokół Radiowej Trójki. Rzecznik rządu komentuje
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl