Zaatakowali pod osłoną nocy. Drony nad Moskwą
Mer Moskwy Siergiej Sobianin przekazał na Telegramie, że w nocy z wtorku na środę stolica Rosji została zaatakowana przez dwa drony. Według doniesień nikt nie został ranny.
"Była próba wlotu do miasta dwóch dronów bojowych. Oba zostały zestrzelone przez obronę powietrzną. Jeden był w rejonie Domodiedowa, drugi w rejonie autostrady do Mińska" - napisał Sobianin, cytowany przez agencję AFP.
Według lokalnych władz nie ma informacji o ewentualnych ofiarach spadających części dronów.
W mediach społecznościowych udostępniono nagranie, na którym zarejestrowano odgłos eksplozji. Wideo sfilmowano w odległości 22 kilometrów od Kremla.
CNN: Rośnie pesymizm Zachodu co do ofensywy Ukrainy
We wtorek telewizja CNN podała, że szanse na dokonanie przez Ukraińców postępów, które zmienią układ sił w konflikcie, są skrajnie niewielkie, a niektórzy na Zachodzie wywierają presję na Ukrainę, by zaczęła negocjacje z Rosją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Oni wciąż będą chcieli zobaczyć, czy jest szansa na poczynienie pewnych postępów. Żeby jednak naprawdę dokonali postępów, które zmienią równowagę tego konfliktu, to myślę, że to skrajnie mało prawdopodobne - powiedział CNN rozmówca określony jako wysoki rangą zachodni dyplomata.
Wskazał, że jeśli przez osiem tygodni Ukraińcy nie zdołali się przebić przez pierwszą główną linię obronną Rosjan, ciężko spodziewać się, że dokonają przełomu z osłabionymi przez ostatnie tygodnie siłami. Problemami mają być rosyjskie pola minowe i przewaga Rosjan w powietrzu.
