Trwa ładowanie...

Dramatyczne sceny na warszawskim osiedlu. Nie żyje 35-latek

W warszawskim szpitalu zmarł 35-letni mężczyzna, postrzelony przez policjantów podczas interwencji na warszawskim Mokotowie. Strzały zostały oddane po tym, jak agresor zaatakował maczetą policjantów.

Napastnik z Mokotowa nie żyjeNapastnik z Mokotowa nie żyjeŹródło: Materiały WP, fot: Getty Images
dkeihoz
dkeihoz

Jak informuje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans", w środę po godzinie 22. w jednym z mieszkań na ulicy Jana Bytnara Rudego w Warszawie doszło do drastycznych scen.

35-letni, bardzo agresywny mężczyzna zaatakował maczetą interweniujących w mieszkaniu policjantów. Padły strzały. Napastnik został kilka razy postrzelony. Ranni byli także policjanci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fatalne skutki powodzi w Nysie. Nagranie z wnętrza szpitala

Jak podaje TVN Warszawa, powołując się na Komendę Stołeczną Policji, ranni funkcjonariusze wyszli już ze szpitala.

dkeihoz

Postrzelony mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych ran.

W komunikacie policji czytamy, że mężczyzna groził użyciem noża osobie starszej, z którą mieszka. "Po przybyciu policjantów na miejsce nikt nie otworzył drzwi, a z mieszkania dobiegały krzyki. W dostaniu się do środka pomogła wezwana na miejsce straż pożarna. Po wejściu do mieszkania policjanci zastali na miejscu agresywnego 35-latka, który ruszył w ich stronę z nożem. Mężczyzna nie stosował się do poleceń" - wyjaśnia policja.

Policjanci użyli tasera, lecz to okazało się nieskuteczne. "W tym czasie 35-latek rzucił się i zaatakował policjantów nożem, powodując u dwóch z nich rany cięte nóg. W związku z bezpośrednim zagrożeniem życia i zdrowia policjanci oddali strzały z broni palnej w kierunku napastnika. Mężczyzna został obezwładniony i przekazany załodze pogotowia ratunkowego, a następnie przewieziony do szpitala" - czytamy.

Jak informuje TVP3 Warszawa, napastnik mieszkał z babcią. Mężczyzna miał co jakiś czas zachowywać się dziwnie - "siadał na parapecie, groził, że skoczy". Przed blokiem miał być rozstawiany skokochron, potem mężczyznę zabierała policja. Po jakimś czasie wracał i sytuacja powtarzała się.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dkeihoz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dkeihoz
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj