Zaatakował nożem na polu namiotowym. Grozi mu dożywocie

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, około godz. 3 nad ranem. Jak wcześniej informowała policja, podczas awantury na polu namiotowym w Boszkowie, 23-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego zaatakował nożem trzy osoby. Dwaj mężczyźni, którzy zostali ranni, trafili do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kobieta, która również została zaatakowana, odniosła jedynie lekkie obrażenia. Zatrzymany sprawca miał w chwili zdarzenia ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, prokurator Łukasz Wawrzyniak, przekazał we wtorek Polskiej Agencji Prasowej, że 23-letniemu Patrykowi R. przedstawiono zarzuty dotyczące m.in. usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u pokrzywdzonego. Jak dodał prokurator, mężczyzna "zadawał ciosy składanym nożem o długości całkowitej 18,5 cm".

Podczas przesłuchania Patryk R. złożył wyjaśnienia. Jak powiedział prokurator Wawrzyniak, podejrzany podał, że główną przyczyną jego agresywnego zachowania było wcześniejsze zachowanie się pokrzywdzonych wobec niego.

Jednemu z poszkodowanych Patryk R. zadał cios nożem w brzuch, drugiemu w dolną część pleców. Kobieta, która również została zaatakowana, odniosła lekkie obrażenia prawej kostki.

Prokurator Wawrzyniak zaznaczył, że śledczy czekają jeszcze na wyniki badań toksykologicznych podejrzanego.

Na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 23-latka. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara pozbawienia wolności od 10 lat do dożywocia.

Największa fala emigracji z Rosji od lat. Wyjechało już 700 tys. osób

"Ukraina mnie nie obchodzi". Popłoch w sprawie kandydata na wiceprezydenta

Rosjanie straszą świat zniszczeniem. Pokazali w TV mapę