Trwa ładowanie...
12-10-2010 02:21

Z wężem strażackim na znicze pod Pałacem Prezydenckim

"Nasz Dziennik" pisze, że w nocy z 10 na 11 października straż pożarna zgasiła 3 i pół tysiąca zniczy upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej, ustawionych przed Pałacem Prezydenckim. Następnie wóz firmy utylizacyjnej wywiózł je na śmietnik.

Z wężem strażackim na znicze pod Pałacem PrezydenckimŹródło: PAP
d3ny4y0
d3ny4y0

Gazeta podkreśla, że osoby, które modliły się przed Pałacem Prezydenckim w nocy z niedzieli na poniedziałek, są zbulwersowane postępowaniem służb miejskich. Według relacji świadków do zdarzenia doszło o trzeciej w nocy, a wiele zniczy mogło się jeszcze długo palić. Straż miała też usunąć wieńce położone tam między innymi przez Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości.

- Prezydent Bronisław Komorowski mówi o zgodzie i pojednaniu. Chciałabym mu postawić pytanie, jak się czuje, gdy wypowiada te słowa, Jak się czuje prezydent dozwalając na profanację hołdu pamięci - pyta jedna z uczestniczek nocnego czuwania przed Pałacem Prezydenckim.

Straż pożarna twierdzi, że o całej sprawie nic nie wie. Z kolei warszawska straż miejska potwierdza, że brała udział w akcji - według słów jej przedstawicielki Jolanty Borysewicz - straż asystowała służbom sprzątającym podczas usuwania zniczy, które już się wypaliły.

"Nasz Dziennik" pisze, że bez względu na to, czy znicze się jeszcze paliły, czy też nie, decyzję o ich usunięciu mógł wydać tylko stołeczny ratusz. Jednak gazecie nie udało się uzyskać z tej strony żadnego komentarza.

d3ny4y0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ny4y0
Więcej tematów