Trwa ładowanie...
d3w1ahn

Yates zabiła dzieci, winny jest jej mąż?

Rodzina skazanej przed kilkoma dniami na dożywocie za zabicie piątki swoich dzieci Andrei Yates oskarża jej męża o zaniedbanie, które przyczyniło się do tragedii.

d3w1ahn
d3w1ahn

W wywiadzie, który pokazała amerykańska stacja ABC, rodzina morderczyni wyraziła opinię, że mąż skazanej - Russell Yates - ponosi część odpowiedzialności za zbrodnie.

Wcześniej, podczas zakończonego już procesu 37-letniej gospodyni domowej z Houston, pytanie o odpowiedzialność męża za tragedię stawiali tylko dziennikarze i organizacje kobiece.

Rodzina nie podnosiła tej kwestii, by nie utrudniać zadania obronie. Po skazaniu Andrei Yates na dożywocie, rozwiązał się worek z pretensjami wobec męża skazanej.

Jej brat, Brian Kennedy, powiedział w ABC, że Russell Yates był mężem pozbawionym uczuć, który nie zwracał uwagi na potrzeby swojej żony. Matka kobiety zarzuciła swemu zięciowi, że zmuszał rodzinę przez lata do życia w porzuconym ciasnym autobusie.

d3w1ahn

Już po przyjściu na świat czwartego dziecka, Russell przyznał się, że nigdy nie zmienił pieluszki - dodała.

Rodzina skazanej stwierdziła też, że mąż Andrei Yates za mało troszczył się o żonę i nie pomógł jej w wyleczeniu się z ciężkiej choroby.

Russell Yates odrzucił te oskarżenia, a winą za zaniedbania obarczył psychiatrów, którzy jego zdaniem zastosowali niewłaściwą terapię.

Zapowiedział też skierowanie do sądu pozwu przeciwko lekarzom. Z kolei rodzina Andrei Yates rozważa wytoczenie procesu jemu samemu. (and)

d3w1ahn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3w1ahn
Więcej tematów