Wzruszająca akcja strażaków. Pies uratowany z basenu

Strażacy ze Szczecina uratowali psa z basenu przeciwpożarowego przy ul. Drewnianej. Zwierzę było wyczerpane i nie mogło samodzielnie wydostać się na brzeg. Co szczególne, do uratowania zwierzęcia przyczynił się inny czworonóg, który wezwał ludzi na pomoc i zapobiegł tragedii towarzysza.

Strażacy ze Szczecina uratowali psa, który o własnych siłach Strażacy ze Szczecina uratowali psa, który o własnych siłach nie mógł wyjść z basenu z wodą. Pomoc sprowadził inny pies
Źródło zdjęć: © Remiza.pl
Barbara Kwiatkowska

Co musisz wiedzieć?

  • Gdzie miała miejsce akcja? Strażacy interweniowali przy ul. Drewnianej w Szczecinie, gdzie doszło do nietypowego zdarzenia z udziałem psa.
  • Co się wydarzyło? Z basenu przeciwpożarowego wyciągnięto wyczerpanego psa, który nie był w stanie samodzielnie wydostać się na brzeg.
  • Jakie były okoliczności? Całe zdarzenie miało wyjątkowy przebieg, ponieważ drugi pies zareagował na tę niefortunną sytuację swojego czworonożnego kompana i sprowadził ludzi na pomoc.

Jak przebiegała akcja ratunkowa?

Strażacy ze Szczecina zostali wezwani do nietypowej akcji ratunkowej przy ul. Drewnianej. Na miejscu okazało się, że w basenie przeciwpożarowym znajduje się wyczerpany pies. Nie mógł samodzielnie wydostać się na brzeg.

Dzięki szybkiej interwencji strażaków, zwierzę zostało bezpiecznie wyciągnięte z wody. Przebieg akcji ratunkowej pokazuje nagranie zrobione przez jednego ze strażaków, Wojciecha Tarkę - widać, że do basenu wszedł jeden z ratowników i podsadził psa na brzeg zbiornika, gdzie przejęli go jego koledzy, którzy z wody wydobyli jeszcze jedno zwierzę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Łoś biegał po centrum Bydgoszczy. Nie było łatwo go złapać

Kto wezwał straż na pomoc?

To zdarzenie miało bowiem jeszcze jeden intrygujący epizod. Strażacy interweniowali po tym, jak na pomoc wezwał ich pewien mężczyzna. Szedł on ulicą, gdy podbiegł do niego biały pies.

Zwierzę zachowywało się bardzo niespokojnie i wyraźnie nawoływało przechodnia, by podążał za nim. Mężczyzna był ciekaw, o co chodzi. Dał się zaprowadzić do miejsca, w którym zobaczył inne zwierzę w opresji.

Akcja miała wyjątkowy przebieg i wzruszające zakończenie. Biały ratownik wyraźnie kibicował strażakom, sam skoczył do basenu i strażacy jego też musieli wyciągać z wody. Uratowanego towarzysza powitał z entuzjazmem na brzegu.

Źródło: Remiza.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Syreny alarmowe w Warszawie. Wojewoda: "Jest to niezbędne"
Syreny alarmowe w Warszawie. Wojewoda: "Jest to niezbędne"
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat
"Byłoby znacznie łatwiej". Przydacz odpowiada Sikorskiemu
"Byłoby znacznie łatwiej". Przydacz odpowiada Sikorskiemu
Samolot wypadł z pasa w Nigerii. Piloci pod wpływem alkoholu
Samolot wypadł z pasa w Nigerii. Piloci pod wpływem alkoholu
Deklaracja Tuska. Polska kupuje łodzie podwodne
Deklaracja Tuska. Polska kupuje łodzie podwodne
Zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie. Decyzja sądu
Zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie. Decyzja sądu
Białoruś potwierdza: System rakietowy Oriesznik był w użyciu
Białoruś potwierdza: System rakietowy Oriesznik był w użyciu
Izraelskie hordy ruszają na Gazę. Trzy dywizje i 60 tys. rezerwistów
Izraelskie hordy ruszają na Gazę. Trzy dywizje i 60 tys. rezerwistów
Prezydent oczekuje od rządu wyjaśnień. "Niezwłocznie"
Prezydent oczekuje od rządu wyjaśnień. "Niezwłocznie"
Amerykańscy żołnierze na ćwiczeniach w Białorusi. Dlaczego się tam znaleźli?
Amerykańscy żołnierze na ćwiczeniach w Białorusi. Dlaczego się tam znaleźli?
Sabotaż na Bałtyku. Ukrainiec będzie przekazany Niemcom
Sabotaż na Bałtyku. Ukrainiec będzie przekazany Niemcom
Zmiana na stanowisku komendanta. Niejasna sytuacja w stołecznej policji
Zmiana na stanowisku komendanta. Niejasna sytuacja w stołecznej policji