PolskaWzrasta liczba spraw z prawa upadłościowego

Wzrasta liczba spraw z prawa upadłościowego

Prawie trzydziestokrotnie wzrosła w ostatnich dziesięciu latach liczba spraw upadłościowych wnoszonych do sądów przez małe i średnie firmy - wynika z "Raportu o stanie sektora małych i średnich firm w latach 2000-2001".

Raport przygotowała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.

W 1990 r. takich spraw było 149, a dziesięć lat później już 4,5 tysiąca. Najsilniejszy wzrost miał miejsce między 1990 rokiem a 1993 rokiem, ten zaś okazał się rekordowy - do sądu trafiło bowiem 5 tysięcy 249 spraw.

Analiza danych Ministerstwa Sprawiedliwości wskazuje, że w latach 1990-2001 liczba wyroków o ogłoszenie upadłości (w całości lub częściowe rozpatrzenie wniosku) pozostała na niezmienionym poziomie niezależnie od wzrostu lub spadku liczby wnoszonych spraw.

Z raportu wynika, że charakterystyczną cechą jest duży odsetek spraw odrzucanych przez sądy ze względu na braki formalne. Jedynie co czwarta sprawa kończy się uwzględnieniem całości lub części wniosku.

Przedsiębiorcy rzadko decydują się na zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, polegającego na niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. W ciągu dziewięciu lat do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola wpłynęło jedynie 28 zawiadomień.

Analiza spraw karnych rozpoznanych przez tą prokuraturę w latach 1991-1999 wskazuje, że przedsiębiorcy nie są zainteresowani dochodzeniem odpowiedzialności karnej od członków zarządu spółek kapitałowych. Niektórzy nawet nie wiedzą o istnieniu takich przepisów prawnych.

Bardzo często przestępstwa upadłościowe są popełniane nie tyle z powodu nieznajomości prawa, ile z chęci jego obejścia. Chodzi tu o udaremnienie lub ograniczenie zaspokojenia wierzycieli. Wyeliminowaniu tych działań, zdaniem twórców raportu, mogłoby pomóc częstsze stosowanie kary zakazu prowadzenia działalności gospodarczej.

Taka kara oraz pozbawienie korzyści zdobytych w wyniku przestępstwa czy wysoka grzywna mogą być bardziej dotkliwe niż kara pozbawienia wolności.

Tzw. przestępcy w białych kołnierzykach nie obawiają się zbytnio sankcji grożących za przestępstwa gospodarcze, głównie z powodu licznych umorzeń spraw i długotrwałych postępowań sądowych. (ej)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)