"Metody przesłuchań stosowane przez FBI". Nietypowa lektura w Sejmie
Nie tylko Jarosław Kaczyński czytał książkę podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu. Również inny poseł Prawa i Sprawiedliwości został przyłapany z książką. "Widocznie w PO jest to czynność niepożądana" - ironizował poseł PiS po tym jak został przyłapany przez posła opozycji.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości był widziany podczas lektury książki "Wielki Książę. Z dodaniem rozważań o istocie i przymiotach ducha polskiego", czyli wstępu do "polskiej trylogii" Jarosława Marka Rymkiewicza.
Zmarły przed tygodniem pisarz sympatyzował z PiS. Sam wspomniał zresztą o Jarosławie Kaczyńskim w wierszu na temat katastrofy smoleńskiej.
Politycy PiS w Sejmie czytali książki
Z książką przyłapano również innego posła PiS - Roberta Gontarza. Zwrócił na to uwagę poseł Koalicji Obywatelskiej i szef Nowoczesnej Adam Szłapka. "Tymczasem w Sejmie..." - napisał poseł KO.
Zobacz także: Strach przed Putinem. Nowy sposób na zapędy Rosji
Poseł opozycji, będący członkiem komisji ds. służb specjalnych, wychwycił lekturę książki poświęconej technikom operacyjnym służb. To "Metody przesłuchań stosowane przez FBI".
Siedzący po lewej stronie Marszałek Sejmu poseł Gontarz skomentował to ironicznie słowami: "O nie, przyłapali mnie na czytaniu książek. Widocznie w PO jest to czynność niepożądana".
W innym wpisie Robert Gontarz napisał, że dopiero zaczął lekturę.
