Oddział partyzancki Delegatury Sił Zbrojnych, w nocy z 20 na 21 maja uwolnił kilkuset więźniów z obozu NKWD w Rembertowie. Obóz został zdobyty i rozbity przez oddział podporucznika Edwarda Wasilewskiego "Wichurę". W obozie więzieni byli wówczas koledzy żołnierzy tego oddziału, w tym podporucznik Stanisław Maciejewski. Łącznie z obozu udało się wyswobodzić około 500 osób, 200 z nich NKWD złapało ponownie na podstawie listów gończych.