Czarne chmury nad partią? Hołownia szczery do bólu

Szymon Hołownia wystartuje w wyborach prezydenckich? - Zostawiam sobie prawo do podjęcia tej decyzji - oznajmił w piątek. Marszałek Sejmu zabrał też głos w sprawie sytuacji w Polsce 2050 po wyborach do PE.

Warszawa, 26.06.2024. Marszałek Szymon Hołownia na sali plenarnej Sejmu, 26 bm. Sejm rozpoczyna trzydniowe posiedzenie. Zajmie się m.in. projektem ws. wsparcia działań wojska, policji i Straży Granicznej, w tym zasad użycia broni. Będzie też pracować nad projektem ws. definicji zgwałcenia i rozpatrzy wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Michałowi Wosiowi (SP, klub PiS).(amb) PAP/Rafał GuzHołownia wystartuje w wyborach prezydenckich? Tak odpowiedział
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Rafał Guz
oprac.  KAR

W piątek na antenie Polskiego Radia Szymon Hołownia został zapytany o wybory prezydenckie w Polsce.

- Ja mówiłem bardzo uczciwie od 2019 roku: miałem pomysł na rolę arbitra, który zacznie przywracać w kraju pojednanie. Jeśli my nie zaczniemy stabilizować sytuacji wewnętrznej, to nie będą w pełni efektywne działania partii politycznych. Będzie nieustanny spór, klincz, walka, wojna - oznajmił.

- Myśmy przez 20 ostatnich lat mieli prezydenta albo z PO, albo z PiS - dodał. Pytany o ewentualną walkę o fotel prezydenta z Rafałem Trzaskowskim, przypomniał: "on był już moim konkurentem". - Ja z nim wtedy przegrałem. Zostawiam sobie prawo do podjęcia tej decyzji (w sprawie startu w wyborach - red.), o której myślę bardzo poważnie, na jesień - podkreślił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niespodziewane słowa Tuska. "Przyłącza się do sukcesu"

Hołownia oznajmił, że nie jest pewny, czy wspólny kandydat koalicji rządzącej byłby "dobrym rozwiązaniem". - Rozmawiać zawsze można, ale 15 października okazało się, że ludzie chcą mieć wybór. To znowu byłby ten sam tiktak polaryzacyjny. Na razie są "obwąchiwania" w tej sprawie. Po tych wyborach relacje w koalicji rządzącej zmieniły się, zeszło ciśnienie. Pojawiła się ochota do wspólnej pracy. Płyniemy tym samym okrętem, musimy dowieść rzeczy, które Polacy na niego zapakowali - sprecyzował.

Sytuacja w Polsce 2050. Hołownia: będą zmiany

Polityk odniósł się też do sytuacji w Polsce2050. - Ugrupowanie wychodzi z trudnej drogi trzech wyboistych kampanii wyborczych. Jesteśmy poobijani. Jesteśmy też zdeterminowani - powiedział.

- Będą zmiany i strukturalne, i personalne. Będziemy wyciągać wnioski z tego, co się wydarzyło, planować nowy etap. Myśleć, jak ruszyć do przodu. Ja już od kilku lat słyszę pogłoski o naszej śmierci politycznej. (...) My nie mamy nic do stracenia. Mamy tylko drogę do przodu. Proszę mi wierzyć, że będzie dobrze - zapewnił.

Czytaj więcej:

Źródło: Program Pierwszy Polskiego Radia

Wybrane dla Ciebie

Pożar wagonów Orlen Lietuva na obrzeżach Wilna
Pożar wagonów Orlen Lietuva na obrzeżach Wilna
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
Polska wystąpiła o uruchomienie artykułu 4. NATO. Sikorski potwierdza
Polska wystąpiła o uruchomienie artykułu 4. NATO. Sikorski potwierdza
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Drony nad Polską. Świat reaguje
Drony nad Polską. Świat reaguje
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli  na pomoc
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli na pomoc
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
"W pierwszej chwili ogłuchłam". Widzieli akcję na niebie, po chwili spadły szczątki
"W pierwszej chwili ogłuchłam". Widzieli akcję na niebie, po chwili spadły szczątki