Wystąpienie premiera Jarosława Kaczyńskiego
Szanowni Państwo, drodzy Rodacy!
22.09.2006 21:20
Jestem przekonany, że obowiązkiem premiera jest zwracać się do Państwa zawsze, gdy zachodzą wydarzenia, które powodują wątpliwości czy budzą niepokój.
Chciałbym zapewnić Państwa, że stan polskich spraw jest dziś dobry. Rząd funkcjonuje, wzrasta polska gospodarka, poprawia się bezpieczeństwo. Został przygotowany budżet, który zapewnia wzrost wydatków na cele społeczne, a także znaczący wzrost wydatków dla wsi. Jest to jednocześnie budżet bezpieczny, który zbliża moment w którym osiągniemy pełną stabilizację i pełną równowagę finansów publicznych.
W ostatnich dniach podjąłem decyzję o rekonstrukcji rządu. Była to decyzja stanowiąca odpowiedź na sposób działania, sposób uczestnictwa w rządzeniu i w życiu publicznym, którego nie można zaakceptować, sposób działania, który powoduje niepokój i destabilizację. Jestem przekonany, że była to decyzja słuszna i że zostanie zaakceptowana.
Spokój i stabilizacja są Polsce dzisiaj potrzebne, nie tylko dlatego, że Polacy tego oczekują. Także dlatego, że bez spokoju i stabilizacji w żadnym wypadku nie da się zrealizować tych planów, które podjęliśmy i które mają doprowadzić Polskę do wielkiego postępu. Spokój jest potrzebny Polsce także dlatego, że bez niego nie zdołamy wykorzystać szansy, która stoi przed nami, nie zdołamy dokonać tych wszystkich zmian, które są potrzebne, by w ciągu najbliższych kilku lat wszystkie właściwie dziedziny życia w naszym kraju uległy daleko idącej poprawie.
Szanowni Państwo, rząd, któremu przewodniczę, podjął dziś zabiegi o uzyskanie większości parlamentarnej. Władza nie jest jednak dla nas celem samym w sobie, chcemy rządzić Polską, ale po to aby Polskę zmieniać. Nie pójdziemy wobec nikogo na ustępstwa, które by podważały nasze plany, plany naprawy Rzeczypospolitej. Jeśli więc nasze usiłowania nie przyniosą efektu, jedynym wyjściem będą przedwczesne wybory.
Przedterminowe wybory to instytucja stosowana często w kraju demokratycznym. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Polsce były przedkładane dwa wielkie plany polityczne i odnoszące się do sposobu organizowania życia społecznego: plan liberalny i plan "Polski solidarnej". W wyborach 2005 roku wyraźne zwycięstwo, licząc poparcie dla różnych partii, odniósł plan "Polski solidarnej". Jeżeli układ sił w obecnym parlamencie mimo wszystko nie pozwoli na jego realizację będziecie Państwo musieli dokonać wyboru po raz kolejny. Jestem przekonany, wierzę głęboko, że będzie to ponowny wybór "Polski solidarnej".
Dziękuję bardzo.