PolskaWystąpienie Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego. Uroczystości w Krakowie

Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego. Uroczystości w Krakowie

W dniu 11 listopada cała Polska odbywały się uroczystości związane z Narodowym Świętem Niepodległości. Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. W specjalnym wystąpieniu głos zabrali Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki.

Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Uroczystości w Krakowie
Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Uroczystości w Krakowie
Katarzyna Bogdańska

Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki są na uroczystościach Święta Niepodległości w Krakowie. Tłum na sali skandował: "Jarosław", "Mateusz". Czołowi politycy PiS uczestniczą w spotkaniu patriotycznym w sali Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" przy ulicy Piłsudskiego.

- Warto w tym szczególnym dniu zastanowić się, skąd przyszła niepodległość. Przyszła dzięki zaangażowaniu różnych ludzi, ale mieliśmy również do czynienia z pewnego rodzaju procesami - mówił Jarosław Kaczyński.

- Musimy pamiętać o tym szczególnie teraz, gdy na wschodniej granicy trwa wojna hybrydowa - mówił.

- Mamy także problem na Zachodzie, chodzi o nasze prawo o organizowanie własnych spraw. (...) Tylko od nas zależy, czy damy sobie radę - dodał.

- W czasie kryzysów strzeżcie się agentów. Trzeba ich rozpoznawać, trzeba widzieć, że to jest "bitwa" przede wszystkim o świadomość - powiedział prezes PiS.

Podkreślił, że wszystkie działania na granicy wschodniej są prowadzone z empatią.

- To, co działo się w Warszawie, nastraja optymistycznie. Podejmowano błędne decyzje, my podjęliśmy decyzję słuszną i wygraliśmy - mówił Kaczyński. Na koniec pozdrowił uczestników "wszystkich marszy niepodległości, jakie odbyły się w Polsce".

Wystąpienie Mateusza Morawieckiego

Po Kaczyńskim przemawiał premier Mateusz Morawiecki. - Wszyscy czujemy w sercach większą Polskę, jeszcze silniejszą Polskę. Nasza młoda niepodległość potrzebuje wzmocnienia ducha mądrości, aby jak najlepiej rozpoznać ścieżki walki o wzmocnienie suwerenności i wolności - mówił premier.

- Chcemy w Polsce rządzić się po naszemu, chcemy pozbyć się tych nawyków odpowiadania przed innymi trybunałami za nasze i nie nasze winy; jest tylko jeden trybunał, przed którym odpowiadamy, to trybunał naszej historii i naszej przyszłości - podkreślił.

- Nas uczono, abyśmy słuchali innych przez dziesiątki i setki lat, a my chcemy w Polsce rządzić się po naszemu, po polsku - podkreślił.

Obraz
�ukasz G�gulski
Obraz

Tłumy na Marszu Niepodległości

Tłumy osób przeszły w czwartek w Warszawie w Marszu Niepodległości. Jak ustaliła Wirtualna Polska, w czwartkowym Marszu 11 listopada brało udział ok. 100 tysięcy osób.

Incydenty na Marszu Niepodległości

Na szczęście było dość spokojnie, choć nie obyło się bez incydentów. W sieci pojawiło się między innymi nagranie, na którym palona jest flaga Niemiec i zdjęcie Donalda Tuska. Polityk już zareagował.

- Za to, że sześć milionów nas k... wymordowali, trzeba tę chamską flagę spalić. Podpalaj ją k... – mówi mężczyzna podczas podpalania flagi Niemiec.

Szokującą scenę zarejestrował dziennikarz Wirtualnej Polski. Na nagraniu widać ojca z dzieckiem, idących w Marszu Niepodległości. W pewnym momencie chłopiec zauważył dopalającą się jeszcze tęczową flagę, wraca i na nią pluje.

Robert Bąkiewicz w mocnych słowach przed marszem

Marsz zainaugurowało przemówienie Roberta Bąkiewicza, który apelował do zebranych, by zachowali ostrożność i uważali na wszelkie potencjalnie niebezpieczne sytuacje. - Jesteśmy odpowiedzialni za siebie nawzajem. Nagrywajcie sytuacje, które będą budziły kontrowersje i wasze podejrzenia - powiedział.

- Niemcy, jak to Niemcy, wymyślili sobie nowe ideologie, które mają doprowadzić nie tylko do zniszczenia narodu polskiego, ale całej Europy - stwierdził Bąkiewicz.

Odniósł się także do sytuacji na granicy. - Ten marsz jest wyjątkowy, inny niż wszystkie. Dzisiaj nie ma sporów tylko wewnętrznych, dzisiaj są spory również zewnętrzne. Dzisiaj jest atak na polską granicę - mówił.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (328)