Marsz Niepodległości. Nieoficjalne dane o liczbie uczestników
Jak ustaliła Wirtualna Polska, w czwartkowym Marszu 11 listopada ulicami Warszawy maszeruje ok. 100 tysięcy osób. To mniej niż podaje lider Narodowców Robert Bąkiewicz. Z kolei funkcjonariuszy policji ochraniających rajd ulicami stolicy jest ok. 8 tysięcy.
- W Marszu uczestniczy ok. 100 tysięcy osób. To pierwsze, wstępne szacunki. Finalnie może być więcej. Spodziewaliśmy się wielu narodowców, ale w wydarzeniu uczestniczą również mieszkańcy Warszawy i wiele osób, które na Marsz przyjechały z całej Polski - mówi nam jeden z oficerów policji, pracujących przy Marszu Niepodległości.
Jak dodaje, wydarzenie jest zabezpieczane przez ok. 8 tysięcy funkcjonariuszy, głównie z oddziałów prewencji, ale także antyterrorystów i policjantów z wydziałów dochodzeniowo-śledczych.
- Jest spokojnie, poza drobnymi incydentami nie dochodzi do większych ekscesów. W porównaniu do lat ubiegłych w tym roku na Marsz przyjechało znacznie mniej przedstawicieli środowisk kibolskich - dodaje nasz policyjny informator.
Organizator i szef stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz informował w mediach społecznościowych o liczbie 150 tys. uczestników.
"Przeszliśmy bezpiecznie i spokojnie pod biało-czerwoną. Tak się świętuje niepodległość" - pisał Bąkiewicz na Twitterze.
Frekwencyjnie najwięcej uczestników pojawiło się w setną rocznicę odzyskania Niepodległości przez Polskę. W 2018 roku - według policyjnych szacunków - było ok. 250 tysięcy osób.
