Wysokie koszty starć w Goeteborgu
Zamieszki i akty wandalizmu, do których doszło w
czasie szczytu europejskiego w Goeteborgu w miniony czwartek i
piątek, pociągnęły za sobą straty szacowane na około 100 mln koron
szwedzkich (10 mln euro).
18.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Szacunki te przedstawiło Stowarzyszenie Kupców z Goeteborga. Są to dane przybliżone i zdaniem Stowarzyszenia, dokładne liczby będą znane dopiero za kilka dni.
Unia Europejska rozważa stworzenie międzynarodowej bazy danych o osobach, które inicjują niepokoje uliczne w czasie demonstracji. Francja i Niemcy zażądały zorganizowania spotkania ministrów spraw wewnętrznych krajów Unii Europejskiej, którzy mieliby rozważyć środki zaradcze. Chodzi przede wszystkim o zapobieganie przemieszczaniu się demonstrantów z różnych krajów Piętnastki.
Już w czasie zamieszek w Goeteborgu Szwecja czasowo zawiesiła swoje uczestnictwo w traktacie w Schengen, aby móc kontrolować przepływ osób przez granice.
W poniedziałek w sklepach, bankach i restauracjach przy głównej arterii handlowej Goeteborga trwały prace przy usuwaniu szkód. Przede wszystkim szklono okna wystawowe i układano płyty uliczne, wyrwane przez uczestników protestów antyunijnych i antyglobalizacyjnych.(mon)