Wysoki mandat. 1,1 tys. zł dla pieszego z Ciechanowa
Policjanci z Ciechanowa ukarali mandatem w wysokości aż 1,1 tys. zł 28-latka, który przeszedł przez przejście dla pieszych, gdy sygnalizator wskazywał czerwone światło. Pieszy zmusił kierowcę do nagłego hamowania.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie mł. asp. Magda Zarembska wyjaśnia, że mundurowi uznali, że w tym przypadku 28-latek spowodował zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Przeszedł na czerwonym. Kara przyszła szybko
"Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem zmusił kierowcę pojazdu do gwałtownego hamowania. Na szczęście nikomu nic się nie stało" - relacjonuje w komunikacie policjantka. Dodaje, że pieszy zignorował czerwone światło na sygnalizatorze, kiedy w pobliżu znajdował się patrol w radiowozie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pieszy to niechroniony uczestnik ruchu drogowego. Nic go nie chroni, oprócz jego zdrowego rozsądku, rozwagi i ostrożności na drodze. Dlatego dla pieszego tak ważne powinno być przestrzeganie przepisów ruchu drogowego - podkreśla rzeczniczka ciechanowskiej komendy na przykładzie poniedziałkowej interwencji.
Pieszy bez telefonu i wbiegania na pasy
Policja przypomina ponadto, że zgodnie z art. 14. Prawa o ruchu drogowym, pieszemu zabrania się m.in. przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi, zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko.
Pieszy nie może też korzystać z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia albo przechodzenia przez jezdnię czy torowisko.
Źródło: KPP Ciechanów