Wysocki: w Polsce jest miejsce dla wielu firm ubezpieczeniowych
Jerzy Wysocki
Gościem środowego czata Wirtualnej Polski był Jerzy Wysocki - jeden z najbardziej znanych ludzi polskich ubezpieczeń, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń, grupującej wszystkie tego typu zakłady działające w naszym kraju.
Tym, którzy chcieli wiedzieć jak funkcjonuje III filar, Wysocki odpowiedział: _ W Polsce praktycznie ten filar nie istnieje; istniał w zamysłach projektodawców reformy, początkowo jako równoprawny jej element. Gdy ujawniły się problemy z I filarem, z przekazywaniem środków, okazało się, że tak naprawdę nie ma miejsca na filar III. Minęły już 2 lata od wprowadzenia reformy emerytalnej, ale nie istnieje choćby coś tak prostego jak określenie co wchodzi w skład III filaru._
Zainteresowani mogli się także dowiedzieć, że na jednego mieszkańca w Polsce na ubezpieczenie wydaje się ok. 100 Euro, podczas gdy np. w Hiszpanii czy Portugalii - ponad 500. Z tego chociażby powodu, powiedział Wysocki, w Polsce jest jeszcze dużo miejsca dla dobrze funkcjonujących towarzystw ubezpieczeń, które wytrzymają warunki ostrej konkurencji, dając klientowi możliwość wyboru ubezpieczenia o wysokim standardzie, po umiarkowanej, niewysokiej cenie.
Jak podał nasz gość - Polska ma jedynie 70 zakładów ubezpieczeniowych, Portugalia - 90, stosunkowo nieduża Holandia - 517, a Niemcy czy Francja - po ponad 700 towarzystw ubezpieczeniowych.(ms)