"Jest coraz gorzej". Tusk w ogniu krytycznych uwag

Donald Tusk spotkał się w piątek z nauczycielami. Lider PO musiał zmierzyć się nie tylko z pytaniami ze strony publiczności, ale też krytycznymi uwagami. Jedna z kobiet wbiła szpilkę byłej minister edukacji narodowej Joannie Kluzik- Rostkowskiej, inna stwierdziła, że politykom opozycji "kasa się zgadza", a "my tu tracimy życie". Z kolei jeden z nastolatków zwrócił się z nietypową prośbą do Tuska.

"Jest coraz gorzej". Tusk w ogniu krytycznych uwag
"Jest coraz gorzej". Tusk w ogniu krytycznych uwag
Źródło zdjęć: © Facebook, PAP
Radosław Opas

Podczas spotkania z Donaldem Tuskiem w Siemianowicach Śląskich głos z widowni zabrał młody mężczyzna, który przedstawił się jako uczeń liceum. - Tak jak u pana, mój dziadek był w Wehrmachcie. Oczywiście tego nie pochwalam i się tym nie szczycę - rozpoczął nastolatek.

Uczeń powiedział, że wysłał Tuskowi na Instagramie "film z Jarosławem Kaczyńskim w roli głównej". - Jest to ogromny hipokryta i myślę, że jeżeli Koalicja Obywatelska, by skorzystała z tego filmu, to na pewno w najbliższych wyborach dałoby to kilka punktów procentowych - przekonywał nastolatek.

Tusk szybko odpowiedział, że postara się obejrzeć przesłane mu nagranie. - Aż strach pomyśleć, co jest na tym filmie - żartował szef PO, po czym na sali rozległ się śmiech.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Tusk nauczył się od PiS". Ekspertka komentuje "babciowe"

Oceniła opozycję. "Chłopcy w krótkich porteczkach"

Z Tuskiem porozmawiała też obecna wśród zgromadzonych psycholożka. Kobieta odniosła się do sporu na opozycji ws. jednej listy wyborczej. - Gdzieś na górze polskiej polityki ja widzę kilku chłopców w krótkich porteczkach, którzy licytują się co do tego, kto ma dłuższy ogonek i czyja piaskowniczka po wyborach będzie większa - mówiła.


- Proszę mi powiedzieć, jak pan praktycznie widzi możliwość stworzenia wspólnego bloku? - pytała dalej Tuska, zaznaczając, że politykom opozycji "kasa się zgadza", a "my tu tracimy życie". - My giniemy, my naród, my kobiety, giniemy pod ich władzą - przekonywała.


Lider Platformy odparł, że "właściwie na starość został feministą, ale jest też równościowcem". - To nie jest tak, że jacyś durni faceci w krótkich spodenkach nie potrafią się dogadać, że świat się składa właśnie z takich niepoważnych facetów i walczących kobiet na ulicach, które umiałyby się dogadać -tłumaczył. Zaapelował też o szukanie wspólnych punktów.


- Próbujmy znaleźć syntezę i synergię tego, co pozwoli wygrać wybory. Nie zbuduje się większości poprzez radykalne formułowanie projektów, które są właściwe dla różnego typu mniejszości. Wygramy wybory, jeśli znajdziemy wspólną melodię - wskazywał Tusk.

Nauczyciele pytają Tuska. "Kto nami będzie rządzić?"

Inna nauczycielka nawiązała z kolei do słów licealisty, który wcześniej mówił o potomkach Donalda Tuska. - Nie będę mówić, że pana dziadek był w Wehrmachcie, bo mój też był, dlatego doskonale rozumiem, z czym się zmagamy, większość w Polsce nas nie zrozumie. Ślązacy, Kaszubi, wiadomo, że i na Pomorzu są ludzie, którzy mają troszeczkę inną historię - stwierdziła.

Pedagog wbiła też szpilę byłej minister edukacji narodowej Joannie Kluzik- Rostkowskiej. - Interesuje mnie, kto będzie rządził pod pana rządami tym resortem, bo niestety od Kluzik- Rostkowskiej oświata leci na łeb na szyję. Za Rostkowskiej Kluzik pętelka i guzik, pamiętacie chyba i jest coraz gorzej. Nie wiem, co z tym teraz zrobić, kto nami będzie rządził, bo nikt nie chce z nami rozmawiać - żaliła się nauczycielka ze Śląska.

- Zastanówmy się, co jest realne i osiągalne i czy wy macie wspólne zdanie np. na temat tego, ile odpowiedzialności za szkołę ma państwo, a ile samorząd. Czy wolelibyście mieć gwarantowane wynagrodzenie przez państwo, czy taki system, jaki jest w tej chwili? Ja ze środowiska nauczycieli dostaje niejednoznaczne odpowiedzi - odpowiedział później Tusk.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
donald tuskwehrmachtpis
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (857)