Wysadził się w powietrze na pełnym ludzi bazarze
Co najmniej 25 osób zginęło w zamachu
samobójczym w północno-zachodnim Pakistanie - podała policja w Peszawarze. Część źródeł mówi także o ponad 60 rannych, hospitalizowanych w związku z odniesionymi obrażeniami.
Przedstawiciel miejscowych władz Syed Mehtabul Hassan powiedział, że zamachowiec samobójca zdetonował samochód-pułapkę na bazarze w pobliżu hotelu w mieście Kohat. Hotel należy do szyitów, toteż - jak powiedziały władze - był to zapewne akt terroru o podłożu religijnym.
To drugi w ciągu dwóch dni zamach w Kohat - położonym niedaleko granicy z Afganistanem mieście, które ma bogatą historię aktów przemocy między szyitami a sunnitami. W czwartek w zamachu rannych zostało sześć osób.
Przedstawiciel miejscowej policji Fazal Naeem powiedział, że wybuch zniszczył też wiele samochodów i kilkadziesiąt straganów i sklepów, położonych na obrzeżach bazaru.