Wysadzenie zapory na Dnieprze. Jest ruch Erdogana
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przekazał w rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, że jest możliwe utworzenie międzynarodowej komisji w celu zbadania przyczyn i konsekwencji zniszczenia zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce, na południu Ukrainy - poinformowało w środę biuro tureckiego przywódcy.
07.06.2023 | aktual.: 07.06.2023 18:15
Można zastosować metodę negocjacyjną, podobną do tej wykorzystywanej w kontekście korytarza zbożowego przez Morze Czarne, aby wyjaśnić problem zniszczonej we wtorek zapory i przeprowadzić śledztwo w tej sprawie - przekazała agencja Anatolia.
"Ankara gotowa odegrać swoją rolę"
Wedle sugestii prezydenta Erdogana taka komisja, podobnie jak w przypadku inicjatywy zbożowej wynegocjowanej z Rosją i Ukrainą przez ONZ i Turcję w lipcu 2022 roku, powinna składać się z delegatów z Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ankara jest gotowa odegrać swoją rolę w wypracowaniu pokoju między Moskwą a Kijowem - zapewnił Erdogan.
Zełenski rozmawiał z Erdoganem
Prezydent Zełenski napisał na Twitterze, że rozmawiał w środę ze swoim tureckim odpowiednikiem o "humanitarnych i środowiskowych konsekwencjach rosyjskiego aktu terroru w hydroelektrowni w Nowej Kachowce".
Stwierdził również, że "głos Turcji ma znaczenie, jeśli chodzi o wycofanie się sił okupacyjnych z ukraińskiego terytorium".
Rosjanie wysadzili zaporę
Władze Ukrainy poinformowały we wtorek, że Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Rosja nie przyznaje się do odpowiedzialności za wybuch. Prezydent Erdogan rozmawiał także w środę z Władimirem Putinem o sprawie zniszczenia zapory, podkreślając potrzebę przeprowadzenia pilnego śledztwa.
Na terenach dotkniętych kataklizmem uratowano dotychczas ponad 1,5 tys. osób. Woda zniszczyła tam ponad 1,9 tys. budynków mieszkalnych w 20 miejscowościach. Większość zalanych obszarów znajduje się obecnie pod kontrolą rosyjskich okupantów. Utonęło wiele zwierząt domowych i gospodarczych, zginęły niemal wszystkie zwierzęta z ogrodu zoologicznego w Nowej Kachowce. Władze Ukrainy podkreślają, że wysadzenie hydroelektrowni jest katastrofą ekologiczną na skalę "niespotykaną w Europie od dziesięcioleci".