"Upadek Platformy może się utrwalić"
"Platforma straciła w sondażach przez zbieg wydarzeń, które wzburzyły część opinii publicznej, także bliskiej PO, z powyborczą ulgą bojących się powrotu PiS do władzy - Pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Waldemar Kuczyński.
Bulwersujące wydarzenia to protesty lekarzy zagrożonych karaniem przez ustawę refundacyjną i internautów zagrożonych w wolności, lecz i w bezkarnym podbieraniu dóbr objętych prawami majątkowymi.
Teraz zaś superhisteria, o seksistowskim też, jak sądzę podłożu, wymierzona w minister sportu, za parę kwestii do naprawienia, ale całkiem nieproporcjonalna do kopów, jakie ona dostaje. Gdyby fakty, które tak wzburzyły, zaistniały krótko przed wyborami, to reakcje byłyby stonowane właśnie przez - uzasadniony i wtedy na czasie - lęk, aby nie władować kraju na rafę. Teraz osłabł, można więc przyłożyć rządowi, także odrabiając wcześniejszą powściągliwość.
Jeśli Platforma nie znajdzie sposobu na nową sytuację, ale bez rezygnacji z tego co premier zapowiedział w expose, to upadek poparcia może się utrwalić.