Dostrzegli maszyny Kremla. Natychmiastowa reakcja NATO
Niepokojący incydent w pobliżu Estonii. Rosyjskie samoloty wojskowe znalazły się w okolicy przestrzeni powietrznej kraju. NATO poderwało myśliwce.
"Dziś wieczorem (wtorek - przyp. red.) Tajfuny RAF ze 140. Ekspedycyjnego Skrzydła Powietrznego (EAW) w Estonii zostały wysłane w celu przechwycenia Tu-134 rosyjskiej marynarki wojennej i dwóch samolotów Su-27 "Flanker" B lecących w pobliżu przestrzeni powietrznej NATO" - przekazały brytyjskie siły powietrzne.
W komunikacie dodano, że maszyny Kremla "nie spełniały międzynarodowych norm i nie współpracowały z regionalnymi agencjami kontroli przestrzeni powietrznej".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Załodze "kończy się tlen". Złe wieści z poszukiwań łodzi podwodnej Titan
Brytyjczycy opublikowali w sieci zdjęcia odrzutowca Typhoon, który eskortuje rosyjski Tupolew Tu-134. Na maszynie Kremla wyraźnie widać napis cyrylicą "Flota Bałtycka".
Kolejna interwencja NATO. Wzmożona aktywność rosyjskich sił powietrznych
Do incydentu doszło w czasie zwiększonych napięć między NATO a Moskwą, które spowodowane są m.in. brutalną rosyjską inwazję w Ukrainie.
W ostatnim czasie myśliwce RAF kilkukrotnie interweniowały z powodu aktywności rosyjskich samolotów w pobliżu przestrzeni powietrznej Sojuszu Północnoatlantyckiego.
14 czerwca Tajfuny próbowały przechwycić samolot rosyjskich sił powietrznych Iljuszyn Ił-20 Coot-A i dwa samoloty Su-27 Flanker B. Maszyny znalazły się nad Bałtykiem.
9 czerwca Tajfuny państwa członkowskie Sojuszu interweniowały też ws. AN12 "CUB" i AN72 "COALER", które kierowały się w stronę obwodu kaliningradzkiego.
8 czerwca Tajfuny i Gripeny Szwedzkich Sił Powietrznych przechwyciły w pobliżu przestrzeni powietrznej NATO i Szwecji rosyjski samolot szpiegowski, eskortowany przez Suchoj Su-27.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
