Odlot Rosjan. Zrobią wszystko, by ukryć prawdę

Rosjanie zniszczyli zaporę w Nowej Kachowce. Władze w Moskwie chcą za wszelką cenę zatuszować konsekwencje swoich działań. Oficjele z Kremla straszą utworzeniem w obwodzie chersońskim "ognisk chorób przenoszonych przez komary". Winę zrzucają na Kijów i USA.

Generał broni Igor Kiriłłow
Generał broni Igor Kiriłłow
Źródło zdjęć: © Twitter
Karina Strzelińska

Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Plan kremlowskich władz ujawnił doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko.

"Rosja chce ukryć ogniska chorób zakaźnych w Chersoniu spowodowane zniszczeniem zapory w Nowej Kachowce" - wskazał polityk na Twitterze.

Heraszczenko zamieścił też film, na którym udokumentowano wystąpienie szefa rosyjskich wojsk ochrony radiochemicznej i biologicznej.

Gen. Igor Kiriłłow stwierdził, że rzekomo "planowane przez reżim kijowski zalanie terytoriów obwodu chersońskiego może skomplikować sytuację (na froncie - przyp. red.) z uwagi na infekcje arabowirusami".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Po spadku poziomu wody możliwe jest utworzenie ognisk chorób przenoszonych przez komary, mowa o zachodniej Gorączce Nilu - wskazał wojskowy.

Według Kiriłłowa "Stany Zjednoczone starają się wykorzystać terytorium innych państw jako poligon doświadczalny do wypracowania możliwych scenariuszy".

Z jego relacji wynika, że kremlowskie władze rzekomo posiadają informację o "dronach wypełnionych zakażonymi komarami". Owady mają zostać wykorzystane w Ukrainie.

- Zgodnie z opisem dron dostarczy pojemnik z insektami na dany obszar, a następnie je wypuści. Po ukąszeniu komary zarażą personel wojskowy niebezpiecznymi infekcjami, w tym m.in. malarią - stwierdził.

- W opisie patentowym wskazano, że zarażony żołnierz nie będzie w stanie wykonywać misji bojowych na pierwszej linii frontu. Zauważono też, że 'taka metoda będzie miała znaczący wpływ na sytuację' - dodał.

Zniszczenie zapory na Dnieprze

Zapora na Dnieprze w Nowej Kachowce została wysadzona na początku czerwca. Znajdująca się w tym miejscu hydroelektrownia została całkowicie zniszczona.

Woda zalała dziesiątki okolicznych osad. Wciąż trwa ewakuacja ludności cywilnej z zachodniej, kontrolowanej przez władze w Kijowie części obwodu chersońskiego.

Większość zalanych obszarów znajduje się obecnie pod kontrolą rosyjskich najeźdźców. Okupanci nie udzielają pomocy Ukraińcom na zajętych terenach i nie ewakuują ludności z zatopionych wsi i miasteczek.

Przez zniszczenie zapory spada poziom wody w Zbiorniku Kachowskim, który zasila wodą duże obszary południowej Ukrainy, w tym okupowany przez Rosjan Krym, i chłodzi kontrolowaną również przez okupantów Zaporoską Elektrownię Atomową w Enerhodarze.

Źródło: Twitter/WP/PAP

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojnarosjaukraina
Wybrane dla Ciebie