Wypadek z udziałem auta Antoniego Macierewicza. Akt oskarżenia w grudniu trafi do sądu

Prokuratura zakończyła już śledztwo w sprawie wypadku z udziałem auta, którym podróżował Antoni Macierewicz. Wkrótce akt oskarżenia w tej sprawie ma trafić do sądu.

Do karambolu z udziałem szefa MON doszło w Lubiczu Dolnym w styczniu 2017 r.
Źródło zdjęć: © East News | Pawel Skraba/REPORTER
Violetta Baran

O zakończeniu śledztwa informuje rmf24.pl. Ppłk Rafał Fiertek z prokuratury w Poznaniu wyjaśnił reporterowi stacji, że od zeszłego tygodnia z aktami zapoznaje się podejrzany. Prowadzący sprawę ma w ciągu dwóch tygodni wysłać do sądu akt oskarżenia.

Zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał żandarm kierujący jednym z pojazdów w ministerialnej kolumnie. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

W wypadku, do którego doszło 25 stycznia w Lubiczu Dolnym k. Torunia, uczestniczyło 8 pojazdów, w tym dwa samochody z kolumny żandarmerii wojskowej chroniącej ministra obrony. Trzy osoby zostały ranne, jedną z poszkodowanych była osoba z ministerialnej kolumny.

Zobacz także: Antoni Macierewicz nie do usunięcia. Oto 7 powodów

Minister zapewniał po wypadku, że na pewno nie został on spowodowany przez kierowcę jego auta. Ten samochód - tłumaczył - został z tyłu uderzony przez jeden z innych samochodów. W podobnym tonie komunikat wydał resort. "Nie jest prawdą, że samochód, którym jechał minister, spowodował wypadek pod Toruniem. Przeciwnie, był on w tym wypadku poszkodowany przez inne samochody" - podkreślono w nim.

Antoni Macierewicz wracał z Torunia, gdzie brał udział w sympozjum w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej o. Tadeusza Rydzyka.

Szef MON nie dodał, że karambol spowodował kierowca auta z jego ochroną, który jechał za szybko i niezgodnie z techniką jazdy w kolumnie - wynika z rozmów Wirtualnej Polski z funkcjonariuszami BOR. - Grzmotnięcie było niezłe. Cud, że się Antoni nie połamał - mówił Grzegorzowi Łakomskiemu, dziennikarzowi WP jeden z nich.

Wybrane dla Ciebie
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole