Zjechał nagle z chodnika. Senior sprawcą wypadku

Mężczyzna, który przemieszczał się rowerem po chodniku, nie zachował koniecznej ostrożności i w pewnym momencie gwałtownie zjechał na jezdnię. Wpadł prosto pod koła auta.

Kierująca samochodem osobowym marki Citroen kobieta nie miała szans na skuteczną reakcję i błyskawiczne hamowanie. Mężczyzna znalazł się przed maską jej auta.

Rowerzysta doznał obrażeń. Na miejsce wydarzenie wezwana została policja i pogotowie ratunkowe.

- Po godzinie 10 otrzymaliśmy informację o wypadku z udziałem rowerzysty i samochodu osobowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 77-letni mieszkaniec powiatu makowskiego, jadąc rowerem po chodniku, w pewnym momencie wjechał bezpośrednio przed jadący ulicą samochód osobowy marki Citroen, którym kierowała 56-letnia mieszkanka naszego powiatu - przekazała aspirant Katarzyna Ruszczyńska, pełniąca obowiązki oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.

Konieczna była medyczna interwencja. Mężczyzna z miejsca wypadku został zabrany przez karetkę i przetransportowany do szpitala.

Czytaj też: Dramat na Śląsku. Pobili na śmierć na imprezie

Jak podaje policjantka, zarówno rowerzysta, jak i kobieta kierująca autem byli trzeźwi. Na miejscu wciąż trwają działania funkcjonariuszy, którzy ustalają szczegóły zdarzenia. Po wypadku ruch do godziny 12:00 był w tym miejscu utrudniony.

Przeczytaj również: Motocyklista wjechał w łosia. Tragedia na drodze

Źródło: tvn24.pl