Wypadek na A1. Ciężarówka zmiażdżyła busa
Do groźnego wypadku doszło w środę na autostradzie A1 w województwie łódzkim. W stojący na prawym pasie pojazd służb drogowych uderzył ciągnik siodłowy z naczepą.
Do wypadku doszło po godz. 9 na 344 kilometrze autostrady A1 w kierunku Łodzi. Pojazd służb drogowych stał na autostradzie w związku z wezwaniem do innej ciężarówki, która uległa awarii. Służy przybyły na miejsce by przepompować paliwo w pojeździe.
- Miejsce przepompowania paliwa zostało zabezpieczone przez zastępy straży pożarnej i służby drogowe. Gdy nasze czynności dobiegły końca, na pojazd tych drugich najechał inny, rozpędzony samochód ciężarowy. Jako że strażacy byli już na miejscu, natychmiast przystąpili do rozpoznania. W kabinie ciężarówki uwięziony był kierowca - przekazał oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Wojciech Pawlikowski.
Na szczęście w pojeździe służb drogowych w momencie uderzenia nikogo nie było.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: wszyscy patrzą na Włocławek. Rewolucyjny krok władz w urzędzie?
Wypadek na A1. Ciężarówka zmiażdżyła busa
Kierowca ciężarówki był przytomny. Gdy udało się wydobyć go z kabiny, został przekazany ratownikom medyczny, którzy zabrali go do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo
Mężczyzna był trzeźwy. Został ukarany mandatem za powodowanie kolizji.
Przeczytaj też:
Źródło: polsatnews.pl/epiotrkow.pl