Wypadek w cyrku pod Warszawą. Akrobaci w szpitalu
Do poważnego wypadku doszło w sobotę w Pruszkowie. W cyrku, w trakcie przygotowań do występu, dwóch akrobatów spadło ze sporej wysokości. Mężczyźni potrzebowali natychmiastowej pomocy medycznej, na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak poinformował portal tvnwarszawa.pl, do wypadku doszło w cyrku, który rozstawił się na terenie Pruszkowa. Akrobaci ćwiczyli przed pokazem i najprawdopodobniej popełnili błąd, co zakończyło się dla nich upadkiem z wysokości kilku metrów. Mężczyźni potrzebowali pomocy medycznej i trafili do szpitala.
Z ustaleń lokalnego portalu "Warszawa i okolice" wynika, że u akrobatów doszło do poważnych obrażeń. Jeden z nich został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Okoliczności wypadku bada już policja.
Pruszków. Poważny wypadek w cyrku. Akrobaci trafili do szpitala
Na miejscu wypadku pojawił się też reporter "Super Expressu", który ustalił, iż akrobaci szykowali się do występu zaplanowanego na sobotni wieczór. Jeden z nich ma ok. 30 lat, drugi - 40 lat.
Rannego w ciężkim stanie śmigłowiec LPR przetransportował do szpitala na Szaserów w Warszawie, natomiast drugi mężczyzna został przewieziony karetką do lecznicy w Grodzisku Mazowieckim.
Czytaj także:
źródło: tvnwarszawa.pl, Super Express, Warszawa i okolice