Wypadek po meczu Legii. Nie żyje kibic

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 21 września w późnych godzinach wieczornych, po meczu Legii Warszawa z Aston Villą. Kibic stołecznej drużyny spadł z Mostu Łazienkowskiego. Zginął na miejscu.

Kibice Legii
Kibice Legii
Źródło zdjęć: © PAP

22.09.2023 | aktual.: 22.09.2023 13:26

To miała być noc pełna radości. Legia Warszawa pokonała w inauguracyjnym meczu Ligi Konferencji Aston Villę 3:2. Niestety, po starciu, około godziny 21, doszło do tragicznego wypadku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wracający wraz z tłumem 42-letni mężczyzna prawdopodobnie postanowił skrócić sobie drogę na domu. Kibic próbował przeskoczyć szczelinę między schodami, a przystankiem. Niestety wpadł w szczelinę i spadł z kilku metrów na chodnik przy Wisłostradzie na wysokości przystanku Torwar.

Akcja reanimacyjna trwała prawie godzinę. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy, mężczyzny nie udało się uratować.

Wypadek po meczu Legii. Nie żyje mężczyzna

- Mężczyzna był reanimowany. Niestety zmarł - potwierdził rzecznik śródmiejskiej policji podinsp. Robert Szumiata.

Na miejscu funkcjonariusze pracowali pod nadzorem prokuratura. Funkcjonariusze ustalą dokładne okoliczności zdarzenia. Na ten moment podają, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Pod wpisem informującym o śmierci mężczyzny na profilu "Miejski Reporter" natychmiast pojawiły się komentarze innych kibiców. "Byłem świadkiem próby ratowania tego chłopaka, całą reanimację, wszyscy liczyliśmy, że się uda go cudem uratować. Olbrzymia szkoda. Nie zapamiętamy wczorajszego meczu w taki sposób, jak marzyliśmy, jako kibice" - napisał jeden z nich.

Czytaj też:

Zobacz także
Komentarze (4)