Premier dobrze wygląda i miło się kojarzy
Premier Donald Tusk uśmiechy ćwiczył już przed prezydencją. Teraz tryska formą i pokazuje się ze światowymi politykami, a to pije piwo z Jose Manuelem Barroso, a to częstuje truskawkami. W oczach wyborców jawi się dzięki temu jako osoba nowoczesna, proeuropejska. Czy zapunktuje dzięki temu podczas kampanii?
Według opublikowanego ostatnio badania CBOS, Polacy najbardziej cenią premiera za to, że jest sympatyczny (65%), przystojny (63%) oraz inteligentny (62%). Wygląda na to, że chcemy mieć za przywódcę równego chłopa, który dobrze wygląda i miło się kojarzy. Walory zewnętrzne są najważniejsze?