Wykryli rosyjskie samoloty. Jest komunikat
Północnoamerykańskie Dowództwo Obrony Powietrznej i Kosmicznej (NORAD) wykryło i namierzyło cztery rosyjskie samoloty wojskowe operujące w Strefie Identyfikacji Obrony Powietrznej Alaski (ADIZ) późnym wieczorem 13 sierpnia 2023 r. i wczesnym rankiem 14 sierpnia 2023 r - czytamy w komunikacie przekazanym w poniedziałek.
NORAD przekazuje, że rosyjski samolot pozostał w międzynarodowej przestrzeni powietrznej i nie wleciał w amerykańską ani kanadyjską suwerenną przestrzeń powietrzną. "Ta rosyjska aktywność w ADIZ na Alasce ma miejsce regularnie i nie jest postrzegana jako zagrożenie" - wyjaśnia dowództwo.
NORAD wykorzystuje warstwową sieć obronną składającą się z satelitów, radarów naziemnych i powietrznych oraz myśliwców do śledzenia samolotów i informowania o odpowiednich działaniach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja przyznała, że "rakietowce strategiczne Tu-160 i Tu-95ms oraz bombowce Tu-22M3 wykonały zaplanowane loty nad neutralnymi wodami Morza Bałtyckiego i Oceanu Arktycznego"
"Samoloty lotnictwa dalekiego zasięgu wykonywały zaplanowane loty w przestrzeni powietrznej nad neutralnymi wodami Bałtyku, Morza Barentsa, Norwegii, Morza Wschodniosyberyjskiego, Czukockiego, Beauforta i Oceanu Arktycznego" – czytamy w raporcie opublikowanym przez rosyjskie MON.
Jak podano w resorcie, w zdarzeniu brały udział strategiczne lotniskowce rakietowe Tu-160 i Tu-95ms oraz bombowce dalekiego zasięgu Tu-22M3. Najdłuższy lot trwał ponad 7 godzin. Eskortę myśliwców zapewniały załogi samolotów Su-35, Su-27, MiG-31.
- Wszystkie loty zostały przeprowadzone w ścisłej zgodności z międzynarodowymi zasadami korzystania z przestrzeni powietrznej. Piloci lotnictwa dalekiego zasięgu regularnie latają nad neutralnymi wodami Arktyki, Północnego Atlantyku, Morza Czarnego i Bałtyckiego oraz Oceanu Spokojnego - powiedział generał broni Siergiej Kobylash, dowódca lotnictwa dalekiego zasięgu, cytuje Ministerstwo Obrony.
Czytaj też: