Wykorzystał dane minister. Okła-Drewnowicz reaguje
46-latek z Kielc podszywał się pod minister Marzenę Okłę-Drewnowicz. Mężczyzna, wykorzystując jej dane, zamówił przez internet sprzęt AGD oraz sushi. W sprawie głos zabrała sama zainteresowana oraz policja.
Sprawa oszustwa miała miejsce na początku miesiąca, gdy w dniach od 6 do 8 stycznia do biura poselskiego Marzeny Okły-Drewnowicz przychodziły dziwne zamówienia z opcją płatności przy odbiorze. W grę wchodził sprzęt AGD warty blisko 10 tys. zł oraz sushi z lokalnej restauracji, za które rachunek wyniósł ponad 400 zł. Sprawa trafiła na policję.
Wykorzystał dane minister. Okła-Drewnowicz ma pomysł
Okazało się, że sprawcą całego zamieszania był 46-letni mężczyzna. Posłanka odniosła się do sprawy w serwisie X (dawniej Twitter), gdzie zapewniła, że liczy na "pozytywne konsekwencje" tego przykrego dla niej incydentu.
Okła-Drewnowicz chciałaby, aby mężczyzna, który nielegalnie zamówił na jej nazwisko tyle towarów, "dołożył odpowiednią sumę do skarbonki WOŚP".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Takie nieśmieszne 'dowcipy' z wykorzystaniem wizerunku mają swoje konsekwencje. Mam nadzieję, że pozytywne i jego autor dołoży do skarbonki fundacji WOŚP odpowiednią sumę. Liczę, że będzie to nauczką dla innych" - oświadczyła w mediach społecznościowych minister ds. polityki senioralnej.
Jak przekazała policja w Skarżysku-Kamiennej, konsekwencje dla 46-latka mogą okazać dużo poważniejsze niż datek na cele charytatywne. Za takie przestępstwo grozi mu bowiem nawet 8 lat pozbawienia wolności. Na razie prokurator zastosował wobec mężczyzny środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz poręczenia majątkowego.