Polska delegacja w Moskwie. Były rzecznik MSZ wszystko opisał w książce
W książce "Ostatni etap. Schyłek rządów PiS-u, wojna i dyplomacja w Warszawie", która ukaże się w najbliższy piątek, były rzecznik MSZ Łukasz Jasina odsłania nieznane dotąd szczegóły wizyty ówczesnego ministra Zbigniewa Raua i polskiej delegacji w Moskwie w lutym 2022 roku. - Chyba nigdy nie cieszyłem się tak bardzo, opuszczając rosyjską przestrzeń powietrzną - wspomina Jasina.
15 lutego 2022 roku, na kilka dni przed wybuchem wojny w Ukrainie, Zbigniew Rau jako przewodniczący OBWE udał się do Moskwy, by spotkać się z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Towarzyszący mu Łukasz Jasina, ówczesny rzecznik MSZ, opisuje w swojej książce "Ostatni etap. Schyłek rządów PiS-u, wojna i dyplomacja w Warszawie" kulisy tej wizyty.
Jasina opowiada, że polska delegacja zdecydowała się ominąć białoruską przestrzeń powietrzną, pamiętając o porwaniu samolotu z Romanem Protasiewiczem kilka miesięcy wcześniej. Zrezygnowała też z luksusowego hotelu oferowanego przez Rosjan, wybierając skromniejszy obiekt w pobliżu polskiej ambasady i Dworca Białoruskiego.
Podczas konferencji prasowej Jasina współprowadził spotkanie z rzeczniczką rosyjskiego MSZ Marią Zacharową. Za radą ambasadora Krzysztofa Krajewskiego wręczył jej bukiet kwiatów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymanie Macierewicza. "Politycy PiS zachowują się jak święte krowy"
"Ambasador RP w Moskwie - Krzysztof Krajewski, były dyrektor protokołu dyplomatycznego doradził mi, bym wręczył swojej odpowiedniczce nabyty przez ambasadę bukiet kwiatów jako symbol polskiej elegancji wobec dam również tych będących przeciwnikami" - opisuje w książce.
Jak relacjonuje były rzecznik ministerstwa, podczas wspólnego obiadu nie zabrakło prowokacyjnych wypowiedzi i żartów ze strony rosyjskiej delegacji.
"Mimo wszystko udało się nam z delegacją rosyjską wygrać psychicznie" - pisze. - "Do psychicznej równowagi powróciliśmy, gdy minister złożył kwiaty pod Kamieniem Sołowieckim, a potem w ambasadzie, gdzie minister z delegacją spotkali się z noblistą Dmitrijem Muratowem i przedstawicielami prześladowanego społeczeństwa obywatelskiego. Chyba nigdy się tak nie cieszyłem, gdy samolotem opuściłem rosyjską przestrzeń powietrzną" - podsumowuje Jasina.
Łukasz Jasina pełnił funkcję rzecznika prasowego MSZ w latach 2021-2023, kiedy resortem kierował Zbigniew Rau w rządzie PiS. W połowie 2023 roku został zawieszony w obowiązkach po wypowiedzi sugerującej, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski "powinien wziąć jako Ukraina jednak większą odpowiedzialność" za Wołyń.
Natomiast 13 października ubiegłego roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi, został natychmiastowo odwołany ze stanowiska w związku z – jak oświadczyło MSZ – "nieprawdziwymi informacjami na temat stopnia przygotowania MSZ do organizacji wyborów za granicą". Jasina stwierdził w jednym z wywiadów, że niektóre komisje za granicą mogą nie zdążyć policzyć głosów na czas.