9. Liban - 4,4% PKB z 44,318 mld $
Obecność Libanu w tym rankingu nie oznacza, że bliskowschodnie państewko jest militarną potęgą. Jego siły zbrojne są raczej niedofinansowane w stosunku do skali problemów, którym muszą stawić czoła. Eksperci wskazują, że priorytetową kwestią w najbliższym czasie powinno być dostosowanie sił lądowych do rodzajów przeprowadzanych operacji. Ciężki sprzęt, który posiada wojsko, nie jest użyteczny przy antyterrorystycznych misjach, a to właśnie te należą do podstawowych działań armii.
Właśnie dlatego w 2008 roku ówczesny minister obrony Elias Murr i głównodowodzący armią Michel Sleiman nakreślili strategię transformacji armii, w której pierwsze skrzypce grałyby siły specjalne (10-15 tys. żołnierzy), wspierane przez nowoczesne śmigłowce bojowe i około 20-25 tys. żołnierzy.
Na zdjęciu: libańskie siły specjalne na ćwiczeniach, 10 lipca 2010 r.