Wycofanie wojsk z USA zaskoczyło rząd? Ekspert: łamią zasady komunikacji
Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło relokację personelu i sprzętu z podrzeszowskiej Jasionki. Równocześnie NBC News poinformowało, że rozważane jest wycofanie 10 tys. amerykańskich żołnierzy ze wschodniej flanki NATO. Czy ruch w polskiej bazie może być zapowiedzią wycofywania się wojsk USA z Europy? Zapytaliśmy o to byłego dowódcę Wojsk Lądowych gen. Waldemara Skrzypczaka.
Co musisz wiedzieć?
- Relokacja sprzętu: Dowództwo armii USA w Europie i Afryce ogłosiło planowaną relokację amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z lotniska w Jasionce do innych miejsc w Polsce.
- Premier i szef MON podkreślają, że nie oznacza to wycofania wojsk USA z Polski.
- Przeniesienie jest częścią szerszej strategii mającej na celu poprawę wsparcia sojuszników i partnerów oraz zwiększenie wydajności operacji wojskowych.
Relokacja amerykańskich wojsk
We wtorek armia USA ogłosiła plan relokacji personelu i sprzętu z Jasionki pod Rzeszowem do innych miejsc w Polsce. Jak wskazano w komunikacie, decyzja ma na celu m.in. optymalizację wysiłku ponoszonego przez amerykańskie wojsko i "odzwierciedla miesiące ocen i planowania", które przeprowadzono w koordynacji z polskimi gospodarzami i innymi sojusznikami z NATO.
Do sprawy w komunikacie przesłanym PAP odniósł się resort obrony narodowej. Jak zapewniono, "wojska amerykańskie nie wycofują się z Polski – odbywa się zaplanowana wcześniej relokacja pododdziałów".
Sprawę skomentowali także premier RP Donald Tusk, prezydent Andrzej Duda oraz szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Wszyscy zgodnie przyznali, że nie jest to żadnym zaskoczeniem, lecz to realizacja wcześniej zapowiadanej strategii, a żołnierze USA zostają na terenie Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie szczędził gorzkich słów pod adresem Tuska i Sikorskiego. "Widać"
Gen. Skrzypczak: Ruch uzgodniony z NATO
O komunikat amerykańskich wojsk zapytaliśmy byłego dowódcę Wojsk Lądowych gen. Waldemara Skrzypczaka. - Z tego, co wybrzmiało z komunikatu dowództwa amerykańskiego na Europę, to było to uzgodnione poziomie NATO i z rządem Polski - przypomniał rozmówca Wirtualnej Polski.
Równocześnie zauważył, że amerykańskie oświadczenie wprowadziło pewne zamieszanie. - Komunikat USA nie został skorelowany z komunikatem rządu polskiego. Skoro Amerykanie twierdzą, że było to uzgodnione z NATO i rządem polskim, to równolegle rząd powinien podać swój komunikat - stwierdził gen. Skrzypczak.
- Amerykanie łamią wszelkie zasady komunikacji międzynarodowej i dyplomacji. Uważam, że takie coś nie powinno mieć miejsca, że podaję ten komunikat, a na rząd milczy, bo pewnie jest zaskoczony. Gdzie jest błąd w komunikacji? - zastanawia się gen. Skrzypczak.
Przeczytaj także: USA wycofują wojska? MON tłumaczy: "To relokacja"
Wojska USA wycofają się z Europy? Ekspert uspokaja
Wysocy rangą urzędnicy Departamentu Obrony USA rozważają propozycję wycofania nawet 10 tys. żołnierzy z Europy Wschodniej - informuje NBC News, powołując się na źródła w Pentagonie. Czy relokacja żołnierzy z Jasionki może być zapowiedzią takiego ruchu?
- Nie przywiązywałbym do tych doniesień wielkiej wagi, ponieważ z Waszyngtonu i Pentagonu codziennie płyną sprzeczne komunikaty. Dopóki nie ma oficjalnego komunikatu NATO czy polskiego rządu, nie powinniśmy się obawiać, że amerykańscy żołnierze znikną z Polski - zapewnił gen. Skrzypczak.
Co dalej z Jasionką?
Gen. Waldemara Skrzypczaka zapytaliśmy również o to, czy relokacja amerykańskich wojsk oznacza, że lotnisko w Jasionce zniknie? - Relokacja amerykańskich żołnierzy z pewnością wydłuży ramię dystrybucji sprzętu dla Ukrainy. Na polskich drogach i torach częściej pojawiać się będą amerykańskie konwoje logistyczne - zwrócił uwagę ekspert.
Gen. Skrzypczak jest również przekonany, że baza w Jasionce nie powinna zniknąć. - Nie pozostaje nic innego, jak ją utrzymać, ale na potrzeby państw europejskich, które pomagają Ukrainie. Baza jest i trzeba zadbać o to, żeby wsparcie idące z Polski, Francji, czy Niemiec na Ukrainę, przechodziło właśnie przez Jasionkę. Baza z pewnością nie opustoszeje, ale przynajmniej częściowo zmieni się jej rola - podsumował rozmówca Wirtualnej Polski.
Justyna Lasota-Krawczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski