Trwa ładowanie...

Wycieki z Nord Stream 1 i 2. "Nie ma wątpliwości, że to eksplozje"

W poniedziałek doszło do wycieków gazu z Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Wycieki są badane jako celowe ataki - poinformował portal svt.se. Powołuje się on na słowa sejsmologa Björna Lunda, który "nie ma wątpliwości, że wyciek ma związek z eksplozjami".

Wycieki z Nord Stream 1 i 2. "Nie ma wątpliwości, że to eksplozje"Wycieki z Nord Stream 1 i 2. "Nie ma wątpliwości, że to eksplozje"Źródło: Forsvaret
dkxw9uh
dkxw9uh

We wtorek duńskie władze poinformowały, że doszło do kolejnego wycieku gazu w okolicach Bornholmu. Po wczorajszych doniesieniach o wycieku z Nord Stream 2 dzisiaj Duński Urząd Morski poinformował o wycieku z Nord Stream 1.

W związku z sytuacją, na wyspie zebrał się zespół zarządzania kryzysowego. Wyciek może zagrażać statkom i samolotom poruszającym się na Morzu Bałtyckim na północ i południe od duńskiej wyspy.

Silne eksplozje

Stacja pomiarowa szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmologicznej (SNSN) zarejestrowała w poniedziałek na obszarach, gdzie doszło do wycieku z gazociągów Nord Stream, dwie silne podwodne eksplozje.

Wycieki są badane jako celowe ataki - podał portal svt.se, powołując się na słowa sejsmologa Björna Lunda.

dkxw9uh

- Nie ma wątpliwości, że to eksplozje - przekazał Lund, wykładowca sejsmologii w szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmicznej SNSN.

Potrójne przecieki na Nord Stream 1 i 2 są badane jako prawdopodobny sabotaż.

"To jakiś rodzaj sabotażu"

Wcześniej Anders Puck Nielsen, ekspert z Norweskiej Akademii Obrony, stwierdził, że taka ilość wycieków w jednym dniu nie może być przypadkowa.

- To po prostu zbyt dziwne, aby powstały trzy wycieki jednego dnia na dwóch różnych rurociągach. Może wydawać się oczywiste, że to jakiś rodzaj sabotażu - wyjaśniał ekspert w wywiadzie przeprowadzonym dla duńskiej telewizji TV2.

dkxw9uh

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Rosjanie wściekli po mobilizacji. Tak Putin oszukał swoich obywateli

Ekspert zwracał też uwagę na to, że do wycieków doszło w czasie, gdy kończą się prace nad gazociągiem Baltic Pipe. - Uderzające jest to, że dzieje się to również w tym samym czasie, kiedy otwiera się gazociąg biegnący między Norwegią a Polską. Rosja potem może to wykorzystać jako argument za całkowitym odcięciem gazu przez Nord Stream 1 - komentował ekspert.

dkxw9uh

Czytaj też:

dkxw9uh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dkxw9uh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj