Wyciek niebezpiecznej substancji na Pomorzu. Ciecz w rowach melioracyjnych
W Trutnowach k. Pruszcza Gdańskiego doszło do wycieku ropy naftowej. Na miejscu pracują strażacy.
O wycieku poinformował na Twitterze Maciej Bąk, reporter Radia Zet z Trójmiasta. Choć informował, że niebezpieczną substancją jest mazut, to ostatecznie okazało się, że chodzi o ropę naftową.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rzecznik Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Pruszczu Gdańskim potwierdza tę informację. - Na miejscu pracują nasi strażacy, jednak akcją kierują pracownicy firmy PERN, która zajmuje się logistyką naftową - mówi Wirtualnej Polsce Bartosz Sosiński.
Wspomniana firma o wyciek oskarża osoby, które wykonały nielegalny odwiert. Poniżej pełna treść komunikatu w tej sprawie (pisownia oryginalna):
"Dziś w miejscowości Trutnowy nastąpił nielegalny odwiert do rurociągu naftowego należącego do Spółki PERN w trakcie tłoczenia ropy naftowej z Gdańska do Płocka. Włamanie spowodowało wyciek ropy naftowej do okolicznych rowów melioracyjnych w miejscu niezabudowanym. Pobliski teren został zabezpieczony przez straż pożarną i policję. Rozprzestrzenianie się ropy w terenie zostało zatamowane.
Przesył ropy naftowej został zatrzymany. W tej chwili na miejscu trwa akcja naprawcza rurociągu. Wznowienie pracy rurociągu według szacunków Spółki nastąpi do 24 godzin.
Według wstępnych szacunków rekultywacja gruntu, za którą będzie odpowiadać spółka PERN S.A., potrwa około miesiąca.
Bieżące dostawy do rafinerii będą kontunuowanie."