Wybuch w kraju NATO. Skład amunicji w ogniu. Podejrzenia w stronę Rosji

Magazyny amunicji bułgarskiej firmy zbrojeniowej EMKO eksplodowały w niedzielę nad ranem w pobliżu Karnobatu, kilka dni po tym, jak Bułgaria ogłosiła, że ​​przyłączy się do koalicji dostarczającej pociski na Ukrainę. W poniedziałek minister gospodarki Bogdan Bogdanow zasugerował, że Rosja mogła być za to odpowiedzialna.

aWybuch w magazynie amunicji EMKO
Źródło zdjęć: © Twitter

Do wybuchu, który miała spowodować Rosja, doszło we wczesnych godzinach niedzielnych w fabryce firmy zbrojeniowej EMCO należąca do Emiliana Gebrewa, we wschodniej Bułgarii w mieście Karnobat. Nastąpiło to akurat w momencie, kiedy Bułgaria zdecydowała się na zwiększenie eksportu broni na Ukrainę.

– Podjęliśmy absolutnie wszelkie środki… aby upewnić się, że ludzie są bezpieczni i że tego rodzaju naloty nie dotkną bułgarskiego przemysłu – powiedział Bogdanow, jak przekazuje gazeta "Dnevnik". Słowo "naloty" w języku bułgarskim sugeruje najazdy obcych, jednak polityk nie wymienił Rosji z nazwy.

Właściciel firmy zbrojeniowej jest pewien winy Rosji

– Nie chodzi tu o żaden błąd ludzki, bo błędu ludzkiego nie ma. O godzinie 4:00 słychać było eksplozję, po czym zapalił się magazyn. Co było w środku, nikt nie może powiedzieć – powiedział w rozmowie z BNR właściciel firmy, Emilian Gebrew. W magazynie była głównie zamówiona przez kontrahenta amunicja, która nie została opłacona i odebrana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednak egzekucja Prigożyna? Rosjanka powiedziała, co sądzą w Rosji

Gebrewa przeżył podejrzenie otrucia rosyjskim środkiem paralityczno-drgawkowym nowiczok w Sofii w 2015 roku.

Podobny incydent miał miejsce w sierpniu 2022 roku. - Nie ma możliwości, aby to był wypadek, w budynku nie było niczego, co mogłoby zdetonować bez ingerencji z zewnątrz. Jestem pewny na 100 procent, że stoją za tym rosyjscy agenci - mówił wtedy Gebrew w wywiadzie telefonicznym dla "The Guardian".

W niedzielnym wywiadzie dla Radia Wolna Europa Gebrew powiedział natomiast, że nie wie, co tym razem mogło spowodować pożar.

Po incydencie, który miał miejsce w ten weekend, bułgarski premier Nikołaj Denkow zarządził przegląd wszystkich — państwowych i prywatnych — fabryk zbrojeniowych w kraju.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Niemcy chcą kolejnych F-35. Łącznie nawet 50 maszyn
Niemcy chcą kolejnych F-35. Łącznie nawet 50 maszyn
Wielki karambol na POW. Korek ma ponad pięć kilometrów
Wielki karambol na POW. Korek ma ponad pięć kilometrów
"Katastrofa". Związkowcy gorzko o akcji przewoźnika
"Katastrofa". Związkowcy gorzko o akcji przewoźnika
Cenckiewicz odgraża się po ujawnieniu danych. "Odpowiecie"
Cenckiewicz odgraża się po ujawnieniu danych. "Odpowiecie"
Miał próbować podpalić siedzibę PO. Wcześniej został skazany
Miał próbować podpalić siedzibę PO. Wcześniej został skazany
Kamienica w sporze. Teatr kontra mieszkańcy budynku
Kamienica w sporze. Teatr kontra mieszkańcy budynku
44-letni Krzysztof B. zatrzymany. Tusk reaguje
44-letni Krzysztof B. zatrzymany. Tusk reaguje
Pobita żona kilka godzin leżała przed domem. Nocą wciągnął ją do środka
Pobita żona kilka godzin leżała przed domem. Nocą wciągnął ją do środka
Trump mówił o Argentynie. "Mogę pomóc im przetrwać"
Trump mówił o Argentynie. "Mogę pomóc im przetrwać"
Biden pokazał się po raz pierwszy od rozpoczęcia radioterapii
Biden pokazał się po raz pierwszy od rozpoczęcia radioterapii
Dramat lokalnej firmy. 6 milionów długu z winy węgierskiego kontrahenta
Dramat lokalnej firmy. 6 milionów długu z winy węgierskiego kontrahenta
Incydent pod biurem PO. "Osobnik zatrzymany"
Incydent pod biurem PO. "Osobnik zatrzymany"