Wybuch w kamienicy w Poznaniu. Pod gruzami może być jeszcze jedna osoba
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak poinformował, że cały czas trwa poszukiwanie osób, które mogą znajdować się pod gruzami kamienicy. Akcja strażaków trwa od niedzieli.
05.03.2018 | aktual.: 05.03.2018 15:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Strażacy nie wykluczają, że jeszcze nie wszystkie osoby zostały odnalezione. Natomiast prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak wprost stwierdziły, że pod gruzami może znajdować się jeszcze jeden mężczyzna.
Do katastrofy doszło w niedzielę rano przy ul. 28 czerwca w Poznaniu. Na miejsce wysłano 60 ratowników, 24 zastępów straży pożarnej oraz specjalną jednostkę poszukiwawczą z psami. Z uwagi na konstrukcję budynku, wszystko trzeba usuwać ręcznie.
Po wybuchu w kamienicy do szpitali trafiło 21 osób, w tym trzy w stanie ciężki. W poniedziałek przed południem znaleziono ciało piątej ofiary. Prokuratura wszczęła śledztwows. zawalenia kamienicy. Na razie przyczyny wybuchu nie są znane.
Podczas akcji znajdowane są też zwierzęta. Jak poinformowała straż pożarna, w poniedziałek po ponad 25 godzinach akcji ratownicy wydobyli żywego psa, który został przekazany Eko Patroli straży miejskiej i przewieziony do weterynarza. To już drugie zwierzę, które przeżyło katastrofę. W niedzielę wieczorem też udało się ratownikom znaleźć żywego psa.
Mimo że prokuratura podkreśla, że nie można na razie mówić o przyczynach katastrofy to portal wpolityce.pl podał, że przyczyną wybuchu mogło być celowe działanie. Według portalu na miejscu katastrofy znaleziono ciało bez głowy.