Wybuch w domu jednorodzinnym w Wiączyniu pod Łodzią. Zabity i ranna
Nie żyje 65-latek ranny w wybuchu pieca w domu jednorodzinnym w Wiączyniu w woj. łódzkim. Do szpitala trafiła jego żona.
Służby informację o eksplozji w budynku w w Wiączyniu pod Łodzią otrzymały po godz. 17. Na miejscu okazało się, że wybuchł piec węglowy.
- Lekarz z karetki próbował reanimować 65-latka, ale obrażenie okazały się zbyt rozległe. Mężczyzna zmarł - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską bryg. Krzysztof Superak, komendant straży pożarnej w Koluszkach.
Wskutek wybuchu ranna została 61-latka. Kobieta została przewieziona do szpitala.
Przyczyny eksplozji, a wcześniej prawdopodobnie wzrostu ciśnienia w piecu, wyjaśni policyjne postępowanie. Nie jest wykluczone, że konieczna będzie ekspertyza biegłych.
- Sam dom nie został w mocnym stopniu zniszczony i nie ma konieczności interwencji inspektorów nadzoru budowlanego - wyjaśnia strażak.
Zobacz też: Bartłomiej Sienkiewicz o pociągu w Końskich: polityka tępego PR-u
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl