Wybory w Rzeszowie. Piotr Müller: istnieje poważna możliwość przesunięcia terminu

Wybory w Rzeszowie samorządowe, panie ministrze, odbędą się mimo pandemii, czy jest jakiś znak zapytania? jest znak zapytania, bo sytuacja epidemiczna nie jest nadal dobra i ja nie wykluczam, że wybory zostaną jednak przesunięte, podobnie jak to miało miejsce w ostatnich tygodniach, miesiącach w innych miejscowościach. W związku z tym spodziewałam się, że decyzja ta zapadnie najpóźniej w przyszłym tygodniu, biorąc pod uwagę aktualne wskaźniki epidemiczne - a może nawet w tym tygodniu. Aczkolwiek raczej przewiduje następny. Czyli będziecie się przyglądali tym wskaźnikom i w przyszłym tygodniu, najpóźniej w przyszłym tygodniu, być może jeszcze w tym, podejmiecie decyzję, czy nie przełożyć wyborów. Na kiedy? Bo to nie dotyczy tylko, panie redaktorze, Rzeszowa. To dotyczy co najmniej kilkudziesięciu miejscowości, jak nie więcej, w całym kraju, gdzie są wybory uzupełniające. A na kiedy - no to tutaj nie jestem w stanie na to pytanie w tej chwili odpowiedzieć, bo nie znam tych analiz i decyzji. Chodzi o to, żeby jeżeli będzie przełożone, to faktycznie taki czas, który jest realny do przeprowadzenia tych wyborów. Choć jeszcze niedawno wydawało się, że ten termin majowy jest faktycznie też możliwy. No dobrze, ale świetnie zorientowany rzecznik rządu w tej chwili stawia raczej na to, że to się wydarzy, czyli te wybory zostaną przełożone, czy nie? Fifty-fifty, panie ministrze, czy bardziej... Myślę, że ze względu na kwestie potencjalnego ryzyka istnieje poważna możliwość przesunięcia tego terminu.