Wybory prezydenckie. Robert Biedroń chce zdobyć pół miliona podpisów. "Wybierzecie cywilizację godności"

- Jeśli się państwo podpiszecie, to wybierzecie cywilizację godności, wybierzecie nowoczesne państwo dobrobytu, europejską, świecką, równą Polskę - mówił Robert Biedroń w trakcie sobotniej konferencji zorganizowanej w centrum Warszawy.

Wybory prezydenckie. Robert Biedroń chce pół miliona podpisów

Kandydat Lewicy na fotel prezydencki podkreślał rolę społeczeństwa obywatelskiego i siłę płynącą z poparcia. Jak zaznaczył, każdy podpis na jego liście poparcia będzie opowiedzeniem się po jednej ze stron.

Przed politykiem trudne zadanie, zamiast wymaganych 100 tysięcy podpisów, potrzebnych do kandydowania w wyborach, Robert Biedroń chce zdobyć ich aż pół miliona.

Czytaj też: Wybory prezydenckie 2020. Robert Biedroń ogłasza start w walce o Pałac Prezydencki

Wybory prezydenckie. Robert Biedroń: "Stawiamy sobie wysoko poprzeczkę"

- Jesteśmy tutaj razem, tak jak szliśmy przez ostatnie miesiące jako trzy pokolenia polskiej lewicy, żeby zrobić kolejny krok, zebrać pół miliona podpisów. Stawiamy sobie wysoko poprzeczkę, duże wymaganie zebrania pół miliona podpisów na listach poparcia - podkreślił Biedroń.

Kandydat Lewicy chce zmian w pałacu prezydenckim. Wierzy też w swoją charyzmę. Podczas wiecu przypomniał, że na listę SLD do Sejmu głosowało w październiku prawie 2,5 miliona Polaków.

W trakcie konferencji głos zabrał także Włodzimierz Czarzasty, który w sztabie Roberta Biedronia odpowiada za komitet poparcia. Lider SLD jednoznacznie ocenił prezydenturę Andrzeja Dudy jako złą. W jego opinii, Duda nie powinien po raz drugi zostać prezydentem.

Polityk podkreślał też postulaty wyborcze Roberta Biedronia. Wymienił m.in. opowiadanie się za świeckim państwem, projekt programu mieszkaniowego, a także równe prawa dla kobiet.

Czytaj także: Wybory prezydenckie 2020. Robert Biedroń zapowiada w Krakowie walkę ze smogiem

Wybory prezydenckie. Lewica gotowa do zarejestrowania komitetu

Jak poinformowała posłanka Lewicy Razem Marcelina Zawisza, która jest pełnomocniczką sztabu wyborczego Biedronia, pierwszy tysiąc podpisów został już zebrany.

Oznacza to, że Lewica może zarejestrować komitet wyborczy swojego kandydata. Rejestracja ma nastąpić na początku przyszłego tygodnia.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj również: Wybory prezydenckie 2020. Robert Biedroń zlecił badanie. Zaskakujące wyniki

Masz dla nas newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!