Wybory prezydenckie 2020. "Lewica wybrała kandydatkę"
Lewica wybrała kandydatkę na wybory prezydenckie 2020. Nie Robert Biedroń czy Adrian Zandberg, a jedna z parlamentarzystek miała otrzymać propozycję od kierownictwa ugrupowania. Nieoficjalne doniesienia wskazują na Gabrielę Morawską-Stanecką.
Liderzy lewicy konsekwentnie ucinają spekulacje dotyczące wyborów prezydenckich 2020. Nazwisko kandydata tego ugrupowania ma zostać ogłoszone na kongresie w pierwszej połowie grudnia.
We wtorek Agata Szczęśniak napisała na łamach oko.press, że Robert Biedroń, Włodzimierz Czarzasty i Adrian Zandberg ustalili, że Lewica na wybory prezydenckie 2020 wystawi kandydatkę, a nie kandydata. "Jej nazwisko to najściślej strzeżona tajemnica" - czytamy.
Wybory prezydenckie 2020. Lewica wybrała kandydatkę
W tekście można znaleźć nazwiska, które w kontekście wyborów mają przewijać się w wewnętrznej dyskusji na lewicy. To Gabriela Morawska-Stanecka, Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, Katarzyna Sztop-Rutkowska, Jolanta Banach, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Danuta Hübner, a nawet Barbara Nowacka.
Polsat News nieoficjalnie zawęża listę do dwóch kandydatek, a informatorzy portali gazeta.pl i Onet wskazują zdecydowaną faworytkę. Ma nią być Gabriela Morawska-Stanecka - wicemarszałkini Senatu związana z Wiosną. To jej wygraną w okręgu 75 PiS próbował oprotestować. A później miał próbować ją przeciągnąć na swoją stronę.
Morawska-Stanecka to prawniczka Uniwersytetu Jagiellońskiego i członkini zarządu Wiosny. Jako wiceprezeska odpowiada w partii za sprawy prawno-legislacyjne.
Czytaj więcej: Wybory prezydenckie 2020. Lewica chce postawić na kobietę
Gabriela Morawska-Stanecka: wierzę w sędziów. Ich mądrość i wewnętrzną niezawisłość
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl