Wybory parlamentarne 2019. "Trochę to dziwne". Gorzkie słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza pod adresem PO
- Żałuję, zapraszałem wielokrotnie. Bardzo szanuję panią marszałek, lubią ją. Znamy się od lat. Jeśli ktoś zostaje wystawiony na premiera, to po to są debaty, żeby się zaprezentować, zmierzyć na poglądy. Trochę to dziwne, nie rozumiem. To wywieszenie flagi przez największą partię opozycyjną. Nie wzięli udziału w debacie ani Schetyna, ani Kidawa-Błońska. To samo mamy ze strony PiS-u - ani prezes Kaczyński, ani premier Morawiecki. Nie są gotowi? Boją się? - mówił o debatach wyborczych Władysław Kosiniak-Kamysz w programie "Tłit". Pytany, czy czuje się "wpychany w ramiona PiS-u", odpowiedział: "Jeżeli to strategia na kampanię, to jest ona głupia i błędna. Wiele osób rozczarowanych PO zaczyna myśleć o głosowaniu na listę PSL-u".
Dlaczego Małgorzata kidawa-błońska… Rozwiń
Transkrypcja: